Protesty Kościoła i środowisk prorodzinnych wywołała wczorajsza decyzja Sądu Najwyższego w Meksyku przyznająca parom homoseksualnym możliwość adopcji dzieci. Poprzednio ta sama instancja orzekła ważność na terenie całego kraju zawartych w Dystrykcie Federalnym tzw. małżeństw gejowskich.
Arcybiskup Guadalajary, kard. Juan Sandoval Íñiguez zasugerował wręcz, że sędziowie zostali przekupieni, a adopcję przez pary homoseksualne nazwał „aberracją”. Stwierdzenia purpurata spotkały się z potępieniem ze strony samego trybunału. Natomiast meksykański instytut IMOS zajmujący się naukowym badaniem zjawiska homoseksualizmu uznał ostatnią decyzję Sądu Najwyższego za godzącą w dobro dzieci, co narusza konstytucyjną zasadę prawnej ochrony najmłodszych.
Z kolei portal Konferencji Episkopatu Meksyku opublikował oświadczenie archidiecezji Guadalajary, w którym wyrażono ubolewanie dla determinacji Sądu Najwyższego w obdarowywaniu przywilejami osób homoseksualnych. Dzieje się to, jak zaznaczono, bez zwrócenia uwagi na dobro wspólne i wolę większości, a wręcz z lekceważeniem prawa naturalnego i dobra dzieci. Autorzy kościelnego oświadczenia przytaczają też naukowe argumenty na temat szkodliwości dla rozwoju osobowego dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.