Do czasu rozstrzygnięcia wniosku marszałek Sejmu ws. sporu kompetencyjnego wstrzymane jest stosowanie uchwały połączonych izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia, począwszy od dnia jej wydania - wynika z postanowienia Trybunału Konstytucyjnego. TK zajmie się wnioskiem Elżbiety Witek 25 lutego.
Jak wskazano, oznacza to, że niedopuszczalne jest stosowanie przepisów Kodeksu postępowania karnego oraz Kodeksu postępowania cywilnego w rozumieniu przyjętym w uchwale SN; kompetencja do orzekania przez sędziego powołanego przez prezydenta na wniosek KRS nie może być ograniczana, a orzeczenia wydane przez składy orzekające, w których zasiadali tacy sędziowie, mają moc obowiązującą.
W ubiegłym tygodniu marszałek Sejmu Elżbieta Witek skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a SN oraz między prezydentem a Sądem Najwyższym. Chodzi m.in. o przepisy konstytucji odnoszące się do podziału władz i powoływania sędziów.
Jak mówiła Witek, wniosek do TK jest skierowany "w poczuciu odpowiedzialności za państwo". Został on skierowany do TK w przeddzień posiedzenia trzech izb SN, zainicjowanego pytaniem I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. W pytaniu tym chodziło o rozstrzygnięcie rozbieżności w orzecznictwie SN dotyczących udziału w składach sędziowskich osób wyłonionych przez KRS w nowym składzie i statusu takich sędziów.
Zgodnie z uchwałą podjętą 23 stycznia przez trzy Izby SN, nienależyta obsada SN, sądu powszechnego i wojskowego jest wtedy, gdy w jego składzie znajduje się osoba wyłoniona przez KRS w obecnym składzie. W sądzie powszechnym lub wojskowym - zgodnie z uchwałą - nienależyta obsada sądu może być stwierdzona tylko wtedy, gdy w składzie sędziowskim uczestniczy osoba wyłoniona przez obecną KRS, jeżeli wadliwość procesu powoływania go prowadzi w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności. Uchwała nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przez sądy przed dniem jej podjęcia. Wyjątkiem są orzeczenia Izby Dyscyplinarnej SN; uchwała ma zastosowanie bez względu na datę ich wydania.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.