Ich niepokój budzi fakt, że najnowsze projekty ustaw pozbawiają obywateli informacji niezbędnych przy podejmowaniu decyzji i uczestniczeniu w sprawach publicznych.
Biskupi Paragwaju apelują o demokrację. Ich niepokój budzi fakt, że najnowsze projekty ustaw pozbawiają obywateli informacji niezbędnych przy podejmowaniu decyzji i uczestniczeniu w sprawach publicznych. Biskupi domagają się również przejrzystości w finansowaniu polityki.
Trzydzieści jeden lat temu, 3 lutego, rozpoczęła się budowa demokracji w Paragwaju. „Ten proces miał swoje blaski i cienie” – czytamy w komunikacie biskupów. Wśród cieni wymieniają oni korupcję oraz bezkarność, które przenikają instytucje państwowe. „Prowadzi to obywateli do rozczarowania, znużenia i dyskredytacji władz”.
Biskupi apelują o „przejrzystość, jako niezbędny warunek” dla działania państwa. „Dla systemu demokratycznego istotna jest informacja pełna, prawdziwa i aktualna na temat finansowania działalności politycznej, szczególnie w procesach wyborczych, a także kontrola obywatelska nad źródłem majątku tych osób, które decydują się na przyjęcie funkcji politycznych i zarządzają sprawami publicznymi” – apelują hierarchowie. „Kościół uważa, że demokracja bez wartości kończy się zdradą ludu i zamienia się w totalitaryzm. Potrzebna jest demokracja, która angażowałaby wszystkich i która promowałaby i szanowała prawa człowieka” – kończą biskupi.
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...