Życzenia dla lotników i ludzi związanych z lotnictwem złożył prezydent Bronisław Komorowski w liście z okazji Święta Lotnictwa. Przed warszawskim pomnikiem Lotników Polskich poległych w latach 1939-45 m.in. złożono wieńce i odznaczono lotników.
Prezydent Komorowski w liście odczytanym przez szefa jego kancelarii Jacka Michałowskiego złożył serdeczne życzenia "wszystkim ludziom spod znaku biało-czerwonej szachownicy". "Słowa uznania należą się lotnikom, pracownikom instytucji naukowych i zakładów lotniczych, załogom obsługi naziemnej, konstruktorom i oblatywaczom" - napisał prezydent.
Zwracając się do lotników Komorowski podkreślał, że ich "patriotyczna postawa, wysokie kwalifikacje zawodowe oraz ofiarność zasługują na szacunek". "Składam hołd tym, którzy oddali swoje życie wypełniając misję służby ojczyzny - pamiętamy i pamiętać będziemy" - zapewnił prezydent w liście.
Ocenił, że Siły Powietrzne to elita polskiego wojska. "Być lotnikiem to honor i zaszczyt, ale również odpowiedzialność, codzienny trud i wyrzeczenia; to piękna tradycja, ale też dyscyplina, obowiązkowość oraz precyzja w wykonywaniu zadań" - wskazał Komorowski.
Wiceszef MON Czesław Piątas przekonywał, że "Siły Powietrzne to najbardziej utechniczniony, nowoczesny rodzaj Sił Zbrojnych"; wskazywał też na wysokie kwalifikacje ich personelu. Dziękował lotnikom za "ich wysiłek i trud, znaczące, przyczynianie się do bezpieczeństwa kraju oraz profesjonalne wypełnianie zobowiązań sojuszniczych".
Dowódca Sił Powietrznych gen. Lech Majewski ocenił, że ostatnie 20 lat to czas "głębokich, niekiedy rewolucyjnych zmian w lotnictwie, których celem są dobrze zorganizowane, dobrze dowodzone i wyszkolone na miarę marzeń Siły Powietrzne". "Droga do osiągnięcia tego celu nie jest łatwa. Od nas ludzi w stalowych mundurach, od naszej determinacji, bezgranicznego poświęcenia się służbie i rzetelnego przestrzegania procedur i przepisów zależy bardzo wiele" - mówił gen. Majewski. "Pamiętać należy jednak, że pełna profesjonalizacja naszego lotnictwa jest programem długofalowym, zależnym nie tylko od nas samych, od naszych chęci i umiejętności" - dodał.
Podczas uroczystości wyróżniono grupę lotników oraz osoby zasłużone dla lotnictwa. Wśród uhonorowanych był m.in. st. asp. pil. Janusz Sławik - pierwszy policyjny pilot, który otrzymał wyróżnienie "Błękitne skrzydła". Przyznano mu je za działanie w trudnych warunkach i ratowanie ludności w walczącej z powodzią Bogatyni.
Jak poinformował PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski Sławik razem z ratownikami ze straży pożarnej mimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych dotarli do Bogatyni, skąd niezwłocznie ruszyli do akcji w rejon Sieniawki i Porajowa. Tam przy pomocy śmigłowca ewakuowano ludzi stojących na dachach oraz tarasach zalanych domów.
Podczas piątkowych obchodów święta z powodu zachmurzenia i opadów deszczu zrezygnowano z zapowiadanego przelotu samolotów TS 11 Iskra.
Święto Lotnictwa - od 1993 r. - przypada 28 sierpnia - w rocznicę zwycięstwa Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury w największej międzywojennej imprezie lotnictwa sportowego - Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych (Challenge International des Avions de Tourisme) w 1932 roku w Berlinie. Do 1931 r. święto obchodzono 5 listopada, w rocznicę pierwszego lotu bojowego polskiego samolotu wojskowego w 1918 r. W PRL Dzień Lotnika świętowano m.in. 23 sierpnia, w rocznicę pierwszych walk 1. pułku lotnictwa myśliwskiego na przyczółku warecko-magnuszewskim w 1944 roku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.