Wojewoda mazowiecki wprowadził w piątek alarm powodziowy w powiatach lipskim i zwoleńskim, a w powiecie kozienickim pogotowie przeciwpowodziowe. Od czwartku alarm obowiązuje też w gminie Solec nad Wisłą - poinformowała rzecznik wojewody Ivetta Biały.
Podniesienie gotowości przeciwpowodziowej ma związek z rosnącym poziomem wody w Wiśle.
Jak poinformowała Biały, na terenach, na których ogłoszono alarm powodziowy, władze samorządowe powinny wprowadzić całodobowe dyżury w zespołach zarządzania kryzysowego, przygotować ludność i inwentarz do ewentualnej ewakuacji oraz stale monitorować poziom wód. "Należy utrzymywać siły i środki w gotowości do użycia, a także monitorować stan wałów przeciwpowodziowych oraz urządzeń hydrotechnicznych" - dodała.
Na terenach, na których ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe, poza wprowadzeniem całodobowych dyżurów zespołów zarządzania kryzysowego, należy dokonać przeglądu sprzętu i materiałów przeciwpowodziowych oraz przygotować siły i środki do udziału w ewentualnej akcji przeciwpowodziowej. Należy również rozpoznać najbardziej zagrożone rejony oraz kontrolować poziom wód.
W piątek fala wezbraniowa na Wiśle dotarła do województwa świętokrzyskiego; w sobotę około południa ma dotrzeć do Sandomierza. Poziom Wisły rośnie także w Warszawie. Obecnie wynosi on 288 cm; według prognoz IMiGW, w poniedziałek będzie to 620 cm, o 30 cm mniej niż wynosi stan alarmowy.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.