W ramach naszego cyklu "Mimo drzwi zamkniętych" publikujemy kolejne świadectwa kapłanów, którzy zgodzili się podzielić z nami swoim przeżywaniem kapłaństwa i wiary w czasach pandemii.
Ks. Grzegorz Gołąb, proboszcz parafii św. Stanisława w Skierniewicach
W związku z czasem i ograniczeniami, które teraz przeżywamy, mam dwie refleksje. Ograniczając posługę kapłańską, spotkania, sam doświadczam swojego kapłaństwa i sakramentów „bardziej”, mocniej. Zewnętrzna sytuacja zmobilizowała nas do tego, żebyśmy mocnej weszli w siebie. Można powiedzieć, że stało się to, co jest pragnieniem każdego rekolekcjonisty, aby słowa i wydarzenia były uwewnętrznione. I myślę, że dziś tak jest, że każdy z nas jest bardziej uwewnętrzniony. To słowo „bardziej” jest tu bardzo ważne.
I drugie uczucie, które wydaje się być w sprzeczności z tym pierwszym, to samotność. To osamotnienie. Z jednej strony ta samotność jest dla mnie okazją solidaryzowania się z wiernymi, którzy, też tę samotność przeżywają, a z drugiej strony osobista samotność, bo jednak kapłaństwo jest związane ze wspólnotą, jest dla wspólnoty i najpełniej realizuje się we wspólnocie. Nie mówię, że jestem sam. Jestem z Bogiem, ale przeżywam samotność. To ważne doświadczenie, które wiele pokazuje, wiele uczy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.