W ciągu ostatnich 24 godzin w Chinach stwierdzono 26 przypadków zakażenia koronawirusem, w tym 15 u osób, które niedawno powróciły z zagranicy. Nie zarejestrowano żadnych zgonów - poinformowała w piątek Narodowa Komisja Zdrowia.
Z przypadków krajowych 5 wykryto w wysoce uprzemysłowionej prowincji Guangdong (d. Kanton) na południu kraju.
Zarazem w raporcie poinformowano o nowych 1100 osobach, u których stwierdzono obecność SARS-CoV-2, ale które nie zdradzają żadnych symptomów chorobowych.
Łączna liczba zgonów z COVID-19 wynosi obecnie - według oficjalnych danych - 3342, a zakażonych 82 367.
Szacunki te mogą się jednak okazać w dużej mierze nieaktualne, ponieważ władze miejskie Wuhanu, gdzie w grudniu wybuchła epidemia koronawirusa, ujawniły w piątek, że rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych w tym mieście była wyższa o 1290, czego nie uwzględniały wcześniejsze sprawozdania, a liczba zakażeń była zaniżona o 325 osób.
Ogółem, jak podano w piątek, w mieście Wuhan odnotowano 50 333 zakażenia i 3869 zgonów, co podniesie w ostatecznym rachunku bilans ogólnochiński. Władze w Chinach nie podały przyczyny, dla której liczba ofiar śmiertelnych i zakażonych była zaniżona w statystykach.
Na całym świecie do piątku zarejestrowano 2 mln 135,4 tys. zakażeń i 141 127 zgonów z powodu COVID-19. Najwięcej w Stanach Zjednoczonych, we Włoszech, Hiszpanii i Francji.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.