O natychmiastową zmianę prawa o działalności terrorystycznej zaapelował episkopat Chile. Ma to związek ze strajkiem Indian z plemienia Mapuczów, którzy od ponad 60 dni prowadzą strajk głodowy. Domagają się zmiany chilijskiego prawa, według którego protesty Indian prowadzone są przez trybunały wojskowe, a nie cywilne.
Przepisy pochodzą jeszcze z czasów dyktatury Augusto Pinocheta, gdy zaostrzono system prawny kraju. Chilijski Kościół od początku zaangażował się w rozwiązanie konfliktu między władzami a Indianami. Konieczna jest jednak natychmiastowa zmiana prawa, by Mapucze przerwali głodówkę – powiedział przewodniczący chilijskiego episkopatu. Bp Alejandro Goić zapewnił o gotowości Kościoła do mediacji i zbliżenia stron konfliktu. 10 września dwóch strajkujących Mapuczów przewieziono do szpitala ze względu na pogarszający się stan zdrowia.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
"Chłopcy, czy to możliwe, że mam żyć bez was" - zapisała w pamiętniku 16 listopada 1945 roku.
Napięcie między krajami wywołał atak terrorystyczny w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir.
W środę podobne spotkanie przeprowadzi szef MSW Bruno Retailleau.