Jest wiele modeli rozwoju epidemii w Polsce. Te, które dostaję z renomowanych zespołów badawczych, mówią, że szczyt zachorowań może nastąpić jesienią - powiedział w piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Łukasz Szumowski mówił w Polsat News, że Polska nadal jest w tendencji wzrostowej epidemii, chociaż jest ona znacznie wolniejsza niż przewidywano.
Wyjaśniał, że jest wiele modeli rozwoju epidemii w Polsce. "Każda grupa badawcza, która taki model tworzy, przyjmuje inne założenia. Niestety to jest podobne do prognozowania pogody, czyli prognozowania przebiegu bardzo skomplikowanego procesu z małą ilością danych. I prognozy mówią o tym, że poprzez izolację przesuwamy szczyt zachorowań coraz dalej. Teraz coraz częściej mówi się o jesieni: wrześniu, październiku, listopadzie" - oświadczył.
"Są oczywiście prognozy, które mówią o tym, że ten szczyt zachorowań będzie wcześniej, ale te, które dostaję z dosyć renomowanych zespołów badawczych, mówią o tym późniejszym szczycie. I prawdopodobnie będzie nam towarzyszyła ta pandemia. Miejmy nadzieję, że dzięki zasadom dystansu społecznego, noszeniu maseczek na ulicy, te wzrosty [liczby zakażeń - przyp. PAP] będą powolne" - stwierdził Szumowski.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o 381 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce i o śmierci 40 osób. SARS-CoV-2 wykryto dotąd u 10 tys. 892 osób, z których 494 zmarły.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"