1561 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin w Stanach Zjednoczonych - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Od początku epidemii w USA odnotowano ponad 93 416 zgonów na Covid-19.
To drugi dzień z rzędu - zgodnie ze statystykami Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa - gdy w USA zarejestrowano ponad 1,5 tys. zgonów. Ostatnie trzy dobowe bilanse informowały o 1536, 759 i 820 ofiarach śmiertelnych.
Na Stany Zjednoczone przypada ponad jedna czwarta ze wszystkich zgonów na Covid-19 na świecie. Z tej liczby (93 416) blisko jedną trzecią odnotowano w stanie Nowy Jork (28 636).
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono do wtorku ponad 12,6 mln testów na koronawirusa. Ok. 1 mln 551 tys. z nich dało wynik pozytywny. W ciągu minionych 24 godzin liczba wykrytych w USA zakażeń zwiększyła się o ok. 23 tys.
Najnowsze dobowe dane obejmują 24 godziny od godz. 2:30 czasu polskiego w nocy z wtorku na środę.
Uaktualnione szacunki ekspertów z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle przewidują, że do 4 sierpnia może umrzeć do 143 tys. Amerykanów zakażonych SARS-CoV-2.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.