W piątek 22 maja w Tyńcu odbędzie się pogrzeb zmarłego 17 maja w 87 roku życia Jerzego Skąpskiego, artysty malarza, grafika, specjalizującego się w projektowaniu witraży monumentalnych. Zmarły zaprojektował także herb arcybiskupi Karola Wojtyły.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 11.30 Mszą św. w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła na terenie opactwa benedyktynów. Artysta spocznie na pobliskim cmentarzu parafialnym, który jest swoistą nekropolią redaktorów "Tygodnika Powszechnego" i "Znaku", z którym zmarły był związany jako jego redaktor techniczny i graficzny. Pochowani są tutaj m.in. Jerzy Turowicz, Hanna Malewska, Marek Skwarnicki i Tadeusz Żychiewicz.
Jerzy Skąpski urodził się 18 sierpnia 1933 r. w Hebdowie koło Nowego Brzeska, niedaleko Krakowa. Jego ojciec Antoni był ziemianinem, administrującym hebdowskim majątkiem Małopolskiego Towarzystwa Rolniczego, należącym niegdyś do opactwa norbertanów, skasowanego w XIX przez zaborcze władze rosyjskie. Mały Jurek mieszkał tam do 1945 r., gdy władze komunistyczne wyrzuciły ziemian ze swych gniazd. Hebdów i cała ziemia proszowska, którą poeta Ludwik Hieronim Morstin, właściciel Pławowic, parafianin hebdowski, uważał za najpiękniejszą krajobrazowo część Polski, stały się już na całe życie inspiracją dla twórczości plastycznej Skąpskiego. "Mieszkałem w domu, fizycznie złączonym z kościołem, czas wyznaczała Msza św. o 9 rano i Suma o godz. 11. Organy przylegały do naszego pokoju gościnnego i słychać było wszystko, co się działo w kościele" - wspominał po latach. W chłopięcą pamięć wryły się nabożeństwa w świątyni hebdowskiej oraz jej wyposażenie. Wszystko to zaprocentowało potem, gdy zajął się twórczością plastyczną o tematyce religijnej. Do wspomnień hebdowskich wracał później także w swoich pejzażach.
Rodzina Skąpskich po opuszczeniu Hebdowa osiadła w Krakowie. Przyszły artysta plastyk ukończył tam Gimnazjum im. Bartłomieja Nowodworskiego. Po maturze w 1952 r. rozpoczął studia na Akademii Sztuk Pięknych. Uczył się tu do 1958 r. plastycznego rzemiosła m.in. u Emila Krchy, Macieja Makarewicza, Ludwika Gardowskiego i Adama Stalony-Dobrzańskiego, który wprowadził go w tajniki techniki witrażu monumentalnego. Projektowanie witraży o tematyce sakralnej stało się głównym nurtem pracy artystycznej Skąpskiego. Wykonał ich ponad 800 w Polsce i za granicą.
Wśród jego prac plastycznych znalazł się także projekt herbu arcybiskupiego Karola Wojtyły, który z czasem stał się podstawą herbu papieskiego Jana Pawła II.
W Krakowie witraże zaprojektowane przez J. Skąpskiego znajdują się m.in. w kościele św. Jadwigi Królowej na Krowodrzy, kościele Matki Bożej Królowej Polski - Arce Pana w Nowej Hucie-Bieńczycach i w kaplicy Hospicjum św. Łazarza w Nowej Hucie. Na terenie naszej archidiecezji dzieła zmarłego są również w kościele pw. Świętego Krzyża w Zakopanem oraz kościele pw. św. Klemensa Papieża i Męczennika w Trzemeśni.
"Świadomość, że urządzam mieszkanie Panu Bogu jest ważniejsza od tej, że robię to także ludziom. Za każdym razem czuję się, jakbym zaczynał wszystko od początku i nic nie umiał. Pragnę więc uzyskać pewną harmonię z architekturą, z otoczeniem, jakąś muzyczność, tworzyć czas sakralny, wypełnić wnętrze barwą, w której będą się nurzać wierni chwalący Boga" - mówił artysta w 2005 r. w trakcie otwarcia wystawy swoich prac w Nowym Targu.
"Mehofferem naszych czasów" nazywał artystę m.in. ze względu na monumentalizm jego witraży, ks. dr. Józef Andrzej Nowobilski, historyk sztuki, były dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego w Krakowie, gdzie urządzano J. Skąpskiemu wystawy i gdzie znajduje się wiele jego prac.
Przyznawał mu jednocześnie oryginalność plastyczną i dużą wyobraźnię przestrzenną oraz kolorystyczną. "Nie naśladuje witraży średniowiecznych ani młodopolskich Wyspiańskiego czy Mehoffera, lecz tworzy dzieła własne i niepowtarzalne" - napisał niegdyś na łamach "Gościa Krakowskiego".
Adam Wojnar Kartony z projektami witraży Jerzego Skąpskiego pokazywano m.in. na wystawach w Muzeum Archidiecezjalnym, gdzie znajduje się duża kolekcja jego prac.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.