Kampanię przeciwko seksualnemu molestowaniu dzieci zainaugurowano we wtorek w Niemczech. Akcja pod hasłem "Mówienie pomaga!" ma dodać ofiarom molestowania odwagi do przerwania milczenia na temat swych przeżyć.
"Jeśli chcemy lepiej chronić dzieci, musimy też zatroszczyć się o to, by nie chroniono sprawców nadużyć" - powiedziała pełnomocnik rządu Niemiec ds. problemu molestowania dzieci Christine Bergmann.
Filmowe spoty kampanii powstały pod kierunkiem niemieckiego reżysera Wima Wendersa. Od wtorku będą emitowane przez wszystkich dużych nadawców telewizyjnych.
Na początku roku Niemcami wstrząsnął skandal związany z ujawnionymi przypadkami molestowania i nadużywania przemocy wobec dzieci w przeszłości w szkołach i instytucjach podległych Kościołowi katolickiemu, a także innych placówkach, w tym istniejącej od 100 lat szkole Odenwald w Hesji.
W kwietniu niemiecki rząd powołał w związku ze skandalem urząd pełnomocnika ds. molestowania, do którego mogą zwracać się ofiary nadużyć. Jak poinformowała niemiecka agencja dpa, dotychczas wpłynęło 800 listów, a 1700 osób, których dotyczy problem, zgłosiło się telefonicznie. 60 procent ofiar po raz pierwszy odważyło się opowiedzieć o swoich przeżyciach, które w wielu przypadkach miały miejsce w odległej przeszłości; najstarszy rozmówca współpracowników Bergmann miał 80 lat.
Według Bergmann ofiarom najczęściej zależy na większych możliwościach terapii i poradnictwa, a także wydłużeniu okresu przedawnienia przestępstw związanych z molestowaniem dzieci. Uważają również, że temat molestowania powinien być szerzej obecny w dyskusji publicznej, aby pomóc lepiej chronić dzieci.
Problemem molestowania zajmuje się również niemieccy biskupi katoliccy, obradujący od poniedziałku w Fuldzie. Przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów Robert Zollitsch przyznał, że hierarchowie zawiedli w sprawie problemu nadużyć seksualnych w instytucjach Kościoła. "Wiemy, gdzie zawiedliśmy. My jako Kościół za późno dostrzegliśmy problemy. Ale wyciągnęliśmy z tego naukę" - powiedział w poniedziałek. Jego zdaniem, Kościół katolicki w Niemczech bardzo stracił na wiarygodności.
Zollitsch nie chciał wypowiadać się na temat ewentualnych kwot odszkodowań dla ofiar molestowania ze strony katolickich duchownych.
W zeszłym tygodniu z własną inicjatywą w sprawie odszkodowań wystąpił zakon jezuitów w Niemczech.. Prowincjał zakonu Stefan Kiechle powiedział, że rozważa się jednorazowe wypłaty po 5 tys. euro na osobę.
Rządowa pełnomocnik ds. molestowania z zadowoleniem przyjęła propozycję jezuitów i wezwała biskupów, by przyłączyli się do tej inicjatywy.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.