Komisja techniczna Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) zakończyła zbieranie informacji o okolicznościach katastrofy polskiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem - poinformowała w czwartek agencja ITAR-TASS, powołując się na źródło w MAK.
Komisja przystąpiła do finalnego etapu przygotowywania raportu końcowego, analizy wszystkich okoliczności lotu, formułowania wniosków, orzeczenia w sprawie przyczyn katastrofy i zaleceń w zakresie poprawy bezpieczeństwa lotów - napisał ITAR-TASS, powołując się na niewymienionego z nazwiska pracownika MAK.
W MAK poinformowano także, iż projekt sprawozdania końcowego będzie przedyskutowany z przedstawicielem Polski Edmundem Klichem i zostanie mu przekazany zgodnie z konwencją o międzynarodowym lotnictwie cywilnym.
We wtorek źródło znające kulisy prac prowadzonych przez MAK informowało PAP, że komitet przed 10 października przekaże Polsce projekt swojego raportu końcowego w sprawie katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem. Polska będzie miała 60 dni na przedstawienie swoich uwag do projektu. Zostaną one następnie rozpatrzone przez Komisję Techniczną MAK, w czym wezmą udział polscy eksperci.
W katastrofie tupolewa pod Smoleńskiem 10 kwietnia zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Polska delegacja leciała do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.