Podwójny rocznik w szkołach średnich, podwyżka dla nauczycieli o 6,9 proc. i zapowiedź kolejnej, dyskusja o postępowaniach dyscyplinarnych, zawieszenie edukacji stacjonarnej, wprowadzenie zdalnej i przesunięte egzaminy - to najważniejsze wydarzenia roku szkolnego 2019/2020.
Kończący się rok szkolny 2019/2020 rozpoczął się pod znakiem tzw. podwójnego rocznika w klasach pierwszych szkół średnich, w wyniku wejścia reformy edukacji do tego typu szkół. W pierwszych klasach szkół średnich we wrześniu 2019 r. naukę rozpoczęło więcej uczniów niż w latach wcześniejszych - ostatni rocznik absolwentów gimnazjów i pierwszy rocznik absolwentów 8-letnich szkół podstawowych. Uczą się oni w równoległych klasach.
Początek roku szkolnego to także wejście w życie uchwalonej w czerwcu ub.r. nowelizacji ustawy Karta nauczyciela. Zgodnie z nią we wrześniu nauczyciele otrzymali podwyżkę wynagrodzeń o 6,9 proc. Od 1 września wprowadzono też jednorazowy dodatek dla stażystów "dodatek na start" w wysokości 1000 zł. Określono na poziomie 300 zł minimalną wysokość dodatku za wychowawstwo.
We wrześniu minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski zapowiedział kolejną podwyżkę. Zgodnie z uchwaloną ustawą budżetową na 2020 r. płace nauczycieli mają wzrosnąć o 6 proc. od września tego roku.
W uchwalonej w czerwcu ub.r. nowelizacji Karty wprowadzono też zmiany w przepisach dotyczących postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli. Zapisano w ustawie, że dyrektor w ciągu trzech dni musi powiadomić rzecznika dyscyplinarnego nauczycieli, jeśli jego zdaniem doszło do "czynu naruszającego prawa i dobro dziecka". Przepis ten posłowie wprowadzili na wniosek rzecznika praw dziecka.
Zdaniem wszystkich związków zawodowych zrzeszających nauczycieli niedookreślenie w ustawie, co należy rozumieć przez "dobro dziecka" powoduje, że nie wiadomo, czy za jakieś przewinienie dyrektor może nałożyć - tak jak było wcześniej - karę porządkową, czy też nie i musi od razu złożyć zawiadomienie do rzecznika dyscyplinarnego. W efekcie - jak sygnalizowali - dyrektorzy prewencyjnie wszystkie sprawy zgłaszają do rzecznika dyscyplinarnego.
Sprawa ta była przedmiotem dyskusji prowadzonej na Zespole do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty, w skład którego wchodzą przedstawiciele rządu, związków zawodowych i korporacji samorządowych. Był to pierwszy temat zaproponowany do prac zespołu przez szefa MEN po jesiennych wyborach parlamentarnych. Po kilku spotkaniach - w styczniu i lutym - prace zespołu zostały zawieszone w związku z epidemią koronawirusa.
W czerwcu do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów wpisany został projekt noweli zmieniający obecne przepisy dotyczące postępowań dyscyplinarnych. Jak podało MEN w projekcie znajdzie się m.in. wydłużający czas na zawiadomienie rzecznika dyscyplinarnego o podejrzeniu naruszenia prawa i dobra dziecka, tak jak strony wydyskutowały to na zespole.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.