Pandemia COVID-19 obok ubóstwa, dyskryminacji oraz eksploatacji dóbr naturalnych stanowi wielkie niebezpieczeństwo dla 370 mln. osób należących do ludów tubylczych. Tylko od lipca obecnego roku odnotowano na kontynecie amerykańskim w tej grupie ponad 70 tys. przypadków zarażeń. Ponad 2 tys. osób zmarło.
Amazonia należy do terenów najbardziej zagrożonych. Problem ciągle narasta i wiąże się dodatkowo z wykorzystywaniem ekonomicznym oraz niszczeniem natury na terytoriach zamieszkiwanych przez ludy tubylcze. Dalsze istnienie wielu z nich znajduje się w niebezpieczeństwie. Mówi bp Piero Conti z brazylijskiej diecezji Macapá.
„Kto zaniósł koronawirusa do najbardziej odległych wiosek? To byli ci, których my nazywamy: garimperos czyli poszukiwacze złota. Są to sytuacje trudne do kontrolowania, dlatego izolacja jest potrzebna, a jeśli wioski znajdują się bardzo daleko, kiedy ktoś źle się czuje, to czasami trzeba wzywać helikoptery i samoloty. Dlatego ważne jest, aby wymagać od rządu, ministerstw i innych organizacji odpowiedzialnych za zdrowie indian, aby czynili to, co jest możliwe – podkreślił bp. Conti. – Należy bronić tego, co wyraziliśmy w dokumencie „Querida Amazonia”, czyli przekonywać jaka jest właściwa droga, ponieważ inaczej ceną zawsze będzie okupowanie ziemi, wycinanie lasów oraz zniszczenie natury. Niektórym się wydaje, że mogą robić to, co się im się podoba, ale to nie jest prawda.“
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.