Potrzebne jest mocne spojrzenie na krzyż i zmartwychwstanie, aby z nadzieją żegnać bliskich - mówił biskup Henryk Tomasik celebrując Mszę świętą pogrzebową w intencji 18 ofiar wtorkowego wypadku samochodowego w Nowym Mieście nad Pilicą. W uroczystościach uczestniczą tłumy wiernych.
W homilii biskup radomski mówił, że Chrystus jest światłem, które pokazuje szerszy horyzont - tajemnicę wieczności i zmartwychwstania. Mówił, że stajemy przed tą wielką tajemnicą wiary, która jest źródłem nadziei. Podkreślał, że śmierć nie ma władzy nad tym, kto przekroczy bramę doczesności i będzie uczestniczył w życiu samego Zbawiciela.
"Z tą prawdą wiary stajemy dzisiaj, przy tych 18 trumnach, przede wszystkim wyznajemy naszą wiarę w potęgę Boga miłosiernego, potęgę Chrystusa Zmartwychwstałego- mówił bp Tomasik. - Ta prawda jest fundamentem naszego modlitewnego spotkania i modlitwy błagalnej, o pokój wieczny, o zbawienie dla tych osób, które uległy temu nieszczęśliwemu wypadkowi. Patrzymy na to wydarzenie w duchu wiary, po ludzku będziemy się gubili w pytaniach dlaczego tak się stało, dlaczego do tego doszło. Dzisiaj nie chcemy stawiać tych pytań i szukać na nie odpowiedzi. Możemy dzisiaj patrzeć z nadzieją spotkania i z ufną modlitwą o dar nieba dla tych osób, które dzisiaj żegnamy" - mówił w homilii biskup radomski.
Hierarcha podkreślił, że bliskość z Chrystusem pomaga człowiekowi przeżyć te trudne chwile i stanąć przy tym wydarzeniu z wielką nadzieją. "Jan Paweł II zastanawiał się nad przemijaniem, pisał, że to przemijanie ma sens. Zmartwychwstanie Chrystusa to źródło mocy, aby dobrze przeżyć te trudne chwile. Im bolesne doświadczenia, tym bardziej potrzebna jest siła. Dlatego potrzebne jest mocne spojrzenie na krzyż i zmartwychwstanie, aby z nadzieją żegnać bliskich" - mówił bp Tomasik.
Na koniec homilii ordynariusz radomski zwrócił uwagę, że tylko z Chrystusem można przeżyć trudności życiowe. "Żegnając bliskich chcemy uczyć się dobrego przeżywania wieczności, bo czas mija. Ks. Jan Twardowski mówił: śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Można sparafrazować tę jego piękną myśl: śpieszmy się żyć po chrześcijańsku, bo tak dużo niespodzianek w życiu. Dzisiaj Boga prośmy o wielki dar dobrego przejścia przez doczesność, aby spotkać w wieczności naszych bliskich, tym których żegnamy niech Bóg będzie nagrodą za ich trud i doświadczenie" - mówił bp Henryk Tomasik.
Na początku liturgii zostały odczytane listy kondolencyjne, które przysłali przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik i przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia abp Zygmunt Zimowski. Uroczystości pogrzebowe transmituje Radio Plus Radom.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.