Tuchów: W intencji matek w stanie błogosławionym

Co roku 16 października redemptoryści na całym świecie obchodzą wspomnienie liturgiczne św. brata zakonnego Gerarda Majelli, który jest czczony w Kościele jako patron i opiekun matek spodziewających się potomstwa. Przy tej okazji pragniemy poinformować, że od 13 kwietnia 2010 w sanktuarium Matki Bożej w Tuchowie wprowadzone zostało specjalne nabożeństwo do św. Gerarda Majelli w intencji matek w stanie błogosławionym i ochrony życia dzieci poczętych.

Gerard całkowicie rozmiłował się w tej formie życia, którą św. Alfons Liguori, założyciel redemptorystów, przewidział dla członków swojego Zgromadzenia. Był bardzo szczęśliwy z odkrycia, że miłość do Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie stanowi centrum ich życia oraz że czymś istotnym jest dla nich miłość do Maryi. Swoje pierwsze śluby zakonne złożył 16 lipca 1752 roku. Ku jego wielkiej radości była to Uroczystość Najświętszego Odkupiciela i równocześnie święto Matki Bożej z Karmelu. Od tego dnia, z wyjątkiem krótkiego pobytu w Neapolu i ostatniego okresu spędzonego w Materdomini koło Caposele, gdzie zmarł, całe swoje życie zakonne przeżył we wspólnocie redemptorystów w Deliceto.

Etykieta „nieużyteczny” szybko okazała się nieaktualna. Gerard był wspaniałym bratem zakonnym i w kolejnych latach pracował jako ogrodnik, zakrystianin, krawiec, furtian, kucharz, stolarz i murarz podczas prac remontowych w Caposele. Był bardzo pojętny – wystarczyło, że poszedł do warsztatu rzeźbiarza i bardzo szybko nauczył się robienia krzyży. Stał się skarbem dla wspólnoty, a jego ambicją było to, żeby zawsze i we wszystkim pełnić wolę Bożą.

W roku 1754 jego kierownik duchowy polecił mu, żeby napisał na kartce, jakie jest jego największe pragnienie. I napisał tak: „Bardzo kochać Pana Boga; być zawsze zjednoczonym z Bogiem; czynić wszystko dla Pana Boga; kochać wszystkich ze względu na Pana Boga; wiele dla Pana Boga cierpieć; jedyne, co się w życiu liczy, to pełnienie woli Bożej”.

Ciężkie życiowe doświadczenie

Prawdziwa świętość zawsze jest wypróbowywana przez krzyż. W roku 1754 Gerard przeszedł przez ciężką próbę, dzięki której nabył szczególnej mocy pomagania matkom i ich dzieciom. Do dzieł jego szczególnej gorliwości należało zachęcanie i pomaganie dziewczętom, które chciały wstąpić do klasztoru. Często starał się o zdobycie dla ubogich dziewcząt przepisanego posagu, bez którego nie można było wówczas wstąpić do klasztoru.

Nerea Caggiano to jedna z tych dziewczyn, którym pomagał Gerard. Utraciła ona jednak pragnienie życia w klasztorze i po trzech tygodniach wróciła do domu. Celem usprawiedliwienia swojej decyzji, Nerea rozpowszechniła fałszywe wiadomości o zakonnicach w klasztorze. Kiedy jednak prosty lud nie wierzył w jej opowiadania o życiu w klasztorze poleconym jej przez Gerarda, postanowiła w obronie swego dobrego imienia skompromitować swojego dobrodzieja. Napisała więc list do św. Alfonsa Liguori, przełożonego redemptorystów, w którym oskarżyła Gerarda o popełnienie grzechów nieczystych z młodą dziewczyną, córką rodziny, w której domu Gerard często zatrzymywał się podczas swoich misjonarskich podróży. Święty Alfons wezwał Gerarda, żeby się wytłumaczył z tych oskarżeń. Zamiast się bronić, Gerard milczał za wzorem swego Boskiego Mistrza. W tej sytuacji św. Alfons nie miał nic innego do zrobienia, jak surowo ukarać młodego zakonnika. Zakazał mu więc korzystania z przywileju przyjmowania Komunii świętej i wszelkiego kontaktu ze światem zewnętrznym.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
32°C Czwartek
wieczór
27°C Piątek
noc
22°C Piątek
rano
30°C Piątek
dzień
wiecej »