Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew odwiedził w środę Pustelnię Optyńską - XIX-wieczny monastyr koło Kozielska, w obwodzie kałuskim, 220 km na południowy zachód od Moskwy, nad rzeką Żyzdrą, dopływem Oki.
Kreml nie podał szczegółów wizyty w monastyrze. Wiadomo jedynie, że Miedwiediewowi towarzyszyli tylko najbliżsi współpracownicy. Prezydent przebywał tam w ramach wizyty w Kozielsku, podczas której przeprowadził naradę poświęconą zaopatrzeniu małych miejscowości w lekarstwa.
Od września 1939 do kwietnia 1940 roku na terytorium Pustelni Optyńskiej funkcjonował obóz jeniecki dla polskich oficerów wziętych do niewoli po agresji ZSRR na Polskę. Większość z nich została później z rozkazu Józefa Stalina rozstrzelana przez NKWD w Lesie Katyńskim koło Smoleńska.
Swoją podróż do liczącego 19 tys. mieszkańców Kozielska prezydent zapowiedział w styczniu, po nadaniu miastu tytułu Miasta Chwały Żołnierskiej. Wyróżnienia takie przyznawane są tym miastom w Rosji, których obrońcy w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej - jak Rosjanie nazywają tę cześć II wojny światowej, kiedy ZSRR walczył po stronie koalicji antyhitlerowskiej (lata 1941-45) - "w toku zaciekłych walk przejawili męstwo, niezłomność i heroizm".
Miedwiediew podkreślił wówczas, że Kozielsk odegrał ważną rolę w obronie stolicy ZSRR - "w toku kałuskiej operacji ofensywnej skupił na sobie wielkie siły przeciwnika, co miało strategiczne znaczenie dla kontrofensywy pod Moskwą".
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.