Południowa Korea osiągnęła ostatnio znaczny rozwój gospodarczy. Dzięki temu, podczas gdy dawniej sama otrzymywała pomoc, obecnie może jej udzielać innym. Zwrócił na to uwagę Papież, przyjmując nowego ambasadora tego kraju przy Stolicy Apostolskiej. Thomas Han Hong-soon złożył 21 października listy uwierzytelniające. Benedykt XVI poparł wysiłki podejmowane przez koreański rząd dla zapewnienia sprawiedliwości społecznej. Przypomniał zaangażowanie tamtejszego Kościoła w szkolnictwo i wychowanie młodzieży oraz na polu dialogu międzyreligijnego i solidarności społecznej.
Papież wskazał, że rola publiczna Kościoła nie ogranicza się do działalności charytatywnej i edukacyjnej (por. Caritas in veritate, 11). Obejmuje też głoszenie prawdy Ewangelii. Ustawicznie domaga się ona od nas wyjścia poza ciasny pragmatyzm i partykularne interesy oraz uznania naszych zobowiązań związanych z godnością osoby ludzkiej. Wymaga to wyraźnego zaangażowania w obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci, poparcia dla trwałej rodziny zgodnie z normami prawa naturalnego oraz budowania pokoju i sprawiedliwości wszędzie, gdzie dochodzi do konfliktów. Benedykt XVI podkreślił, że rząd Korei respektuje profetyczną rolę Kościoła w tych dziedzinach, przywiązując dużą wagę do relacji dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską, utrzymywanych już od prawie pół wieku. Ojciec Święty wyraził uznanie dla czynnej roli tego kraju w społeczności międzynarodowej, zwłaszcza gdy chodzi o pokój i stabilizację na Półwyspie Koreańskim oraz w całym regionie Azji i Pacyfiku.
Nowym ambasador Korei przy Stolicy Apostolskiej, 67-letni prof. Thomas Han Hong-soon, jest ekonomistą i działaczem apostolstwa świeckich od dawna dobrze znanym w Watykanie. Po studiach w Seulu uzyskał doktorat w Rzymie na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Przez 26 lat (1984-2010) należał do Papieskiej Rady ds. Świeckich, a w latach 2008-2010 był członkiem pięcioosobowego Międzynarodowego Kolegium Rewizorów Prefektury Ekonomicznych Spraw Stolicy Apostolskiej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.