"Głód powrócił do naszego kraju, który jest jednym z największych na świecie producentów żywności" - alarmuje "Folha de S.Paulo", brazylijski dziennik o najwyższym w tym kraju nakładzie.
"To porażka naszego pokolenia, które traci dotychczasowe zdobycze. Głód na wielką skalę w XXI wieku w kraju, który jest jedną z dziesięciu największych gospodarek świata, to także porażka naszej cywilizacji" - podkreśla wydawana w Sao Paulo gazeta.
Podsumowując najnowszy raport państwowego Brazylijskiego Instytutu Geografii i Statystyki (IBGE) "Folha" pisze: "Statystycznie cztery na dziesięć brazylijskich rodzin żyją dziś w warunkach niepewności żywieniowej".
W ciągu ostatnich pięciu lat o prawie trzy miliony wzrosła liczba osób, których nie stać na "regularne zakupy żywności" - cytuje gazeta raport IBGE.
Ekonomiści z brazylijskiego Instytutu Ekonomii Uniwersytetu Państwowego Campinas przypominają, że już w 2014 roku Brazylia zniknęła ze światowej mapy głodu. Sześć lat później i tylko częściowo z powodu tąpnięcia gospodarki spowodowanego pandemią koronawirusa głód zaczął zagrażać 10 mln 300 tys. Brazylijczyków, z których 7,7 mln żyje w miastach, a 2,6 mln na terenach wiejskich.
Powrót głodu według cytowanego w niedzielę raportu ekonomistów Uniwersytetu Campinas to następstwo bezrobocia rosnącego szybko w czasach pandemii i wzrostu cen dwóch artykułów stanowiących podstawę wyżywienia uboższych warstw Brazylijczyków: fasoli i ryżu. Zdrożały one odpowiednio o 30 proc. i 20 proc.
Jednocześnie rząd prezydenta Jaira Bolsonaro, tłumacząc swą decyzję zjawiskami kryzysowymi w gospodarce spowodowanymi pandemią, obniżył pomoc nadzwyczajną dla najuboższych rodzin z 600 do 300 reali miesięcznie.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.