Słowa Jana Pawła II, że „Polska potrzebuje ludzi sumienia” zacytował arcybiskup Władysław Ziółek w liście do uczestników uroczystości pogrzebowych Marka Rosiaka – zamordowanego działacza Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi. W pogrzebie obok najbliższej rodziny Zmarłego uczestniczą: prezydent Bronisław Komorowski i szef PiS, Jarosław Kaczyński oraz parlamentarzyści.
Uroczystości rozpoczęła Msza święta w łódzkiej katedrze. Na początku liturgii jej proboszcz, ks. Ireneusz Kulesza odczytał listy, jakie przysłali przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Józef Michalik oraz metropolita łódzki, abp Władysław Ziółek.
W liście do uczestników nabożeństwa abp Ziółek zapewnił, że modli się, „by ta tragiczna śmierć obudziła nasze sumienia i pomogła nam wyjść z duchowego chaosu, zagubienia i zamętu, w czym zdaje się pogrążać nasza ojczyzna”.
Przypomniał słowa Jana Pawła II, że „Polska potrzebuje ludzi sumienia”. „Te słowa są wciąż aktualne i zobowiązują nas, abyśmy rozwiązując nasze problemy społeczne, gospodarcze i polityczne, pamiętali, że fundamentem rozwoju człowieka i społeczeństwa, jest ład moralny. Tego nam potrzeba w Łodzi i w całej Polsce, abyśmy nigdy więcej nie doświadczali takiej tragedii, jakiej doświadczamy dzisiaj” – napisał metropolita łódzki.
Przed rozpoczęciem żałobnej liturgii prezydent RP, Bronisław Komorowski, wręczył wdowie po Marku Rosiaku, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski – za wybitne osiągnięcia w działalności zawodowej i społecznej podejmowane w służbie państwu i społeczeństwu”.
Mszy przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej, Adam Lepa, który powiedział w homilii, że „wobec tej śmierci nie wolno nam przechodzić obojętnie”. „W cieniu dokonanej zbrodni powinniśmy jak najgłębiej przemyśleć związane z nią okoliczności i motywy, aby odpowiedzieć na pytanie, jaka jest wymowa tego znaku i jaka jest lekcja płynąca z tego wydarzenia” – mówił bp Lepa.
Jak dodał łódzki biskup pomocniczy, w rozwiązywaniu tych trudnych dylematów nie można się zadowalać półśrodkami, jak choćby tym, że wystarczy obniżyć poziom agresji w Polsce, „żeby już było dobrze”.
„Ta tragiczna śmierć, która dziś gromadzi nas na wspólnej modlitwie, jest potężnym i rozpaczliwym memento dla polityków i dla mediów” - stwierdził bp Lepa. Dodał, że "jej wymowa jest dla ludzi sumienia jednoznacznie czytelna”. „Czy więc musimy tracić szansę na zakończenie politycznej wojny, która wyniszcza wszystkich i wszystko, i kompromituje Polskę w oczach świata?” – zastanawiał się kaznodzieja.
„Czy jednak politykom i mediom wystarczy szacunku dla prawdy oraz pokory, aby to wszystko zrozumieć?” – pytał biskup.
Po liturgii kondukt żałobny przejdzie na Stary Cmentarz przy ulicy Ogrodowej w Łodzi. Zatrzyma się jeszcze w pasażu Schillera, w pobliżu miejsca, gdzie Marek Rosiak został zamordowany.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.