Nasilają się prześladowania chrześcijan w Indiach. 23 października w stanie Pendjab na skutek ran postrzałowych zginął jeden z wyznawców Kościoła ewangelickiego, a trzech innych zostało rannych. Od początku 2020 roku to już dziesiąty chrześcijanin zamordowany w Indiach z pobudek religijnych.
„Czterech uzbrojonych w pistolety mężczyzn weszło do kościoła i natychmiast otworzyło do nas ogień. Odruchowo położyłem się na podłodze i dzięki temu przeżyłem” – powiedział Jaspal Masih, syn pastora pracującego w kościele. Jego 35-letni kuzyn Prince Atwal zginał na miejscu, został bowiem postrzelony w głowę i klatkę piersiową. W sumie w ataku na chrześcijańską świątynię zaangażowanych było 7 osób. Policja zatrzymała trzech sprawców i jest w trakcie poszukiwania 4 zbiegów.
Chrześcijanie w Indiach stanowią nieco ponad 2,3% z 1,3 miliardowego kraju. Bardzo często stają się celem ataków religijnych fanatyków. Ostatni raport hinduskiej organizacji ekumenicznej Persecution Relief mówi o znacznym wzroście niechęci wobec wyznawców Chrystusa, a co za tym idzie – fizycznej agresji.
Chrześcijanie często jednak nie zgłaszają policji aktów agresji, głównie w obawie przed zemstą prześladowców, a także samych funkcjonariuszy służb mundurowych, gdyż większość z nich to skrajnie prawicowi hinduistyczni aktywiści.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"