Zatroskanie o przyszłość społeczeństwa, szczególnie w kwestiach bioetycznych, wyraziła Konferencja Biskupów Francji (CEF) na zakończenie jesiennego zgromadzenia plenarnego. – Bioetyka jest debatą nad zgodnością między poszanowaniem godności człowieka i postępem technicznym w biomedycynie – powiedział kardynał André Vingt-Trois, przewodniczący CEF.
Kardynał Vingt-Trois za niepoważne uznał sprowadzanie tej debaty do „starcia między zwolennikami jednych badań naukowych i tych, którzy zaangażowali się w inne badania”.
– Oczekujemy od polityków refleksji odpowiedzialnej, poważnej i troszczącej się o dobro wspólne – dodał kardynał, apelując o „spokojny i pełen szacunku dialog”, pozbawiony obskurantyzmu. Jego wypowiedź nawiązuje do trwających we Francji prac nad reformą dotychczas obowiązującego prawodawstwa w kwestiach bioetycznych.
Mówiąc o problemach ekologicznych arcybiskup Paryża oświadczył, że „odpowiedzialność za Ziemię nie może stać się czymś w rodzaju 'nieczystego sumienia' sytego konsumenta”. Przestrzegł, by nie dać się wciągnąć w taki sposób odczytywania danych z obserwacji środowiska naturalnego, który prowadziłby do uznania człowieka za „głównego wroga” naszej planety. Jego zdaniem ekologia ma służyć temu, by „zasoby Ziemi służyły człowiekowi”, a nie temu, by „ludzie byli na służbie planetarnego naturalizmu”. Wyraził nadzieję, że ludzie znajdą w tej dziedzinie wyjście „szanujące nadrzędność człowieka nad stworzeniem, jego misję zarządzania światem i podporządkowywania go sobie, wprowadzania większej sprawiedliwości w wymianie gospodarczej, handlowej i finansowej”.
Uczestnicy zgromadzenia dyskutowali również o sposobach odnowy duszpasterstwa, zastanawiając się jak przekazywać nauczanie Kościoła w społeczeństwie ulegającym zeświecczeniu. Stwierdzili m.in. że przyszłość wspólnot chrześcijańskich zależy od praktykującej mniejszości.
Następne zgromadzenie plenarne CEF odbędzie się wiosną 2011 r.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.