12-letni chłopiec przyniósł w środę do szkoły niewybuch z czasów II wojny światowej. Policja zarządziła ewakuację ponad 400 osób ze szkoły podstawowej we Wrocławiu. Niewybuch wyniesiono i zabezpieczono poza szkołą, zajmą się nim na saperzy.
Jak poinformował PAP w środę, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, 12-latek został zatrzymany i czeka na przyjazd rodziców. "Musimy wyjaśnić skąd chłopiec miał niewybuch i co zamierzał z nim zrobić" - dodał rzecznik. Powiedział też, że niewybuch został już zabezpieczony i usunięty ze szkoły. Zajmą się nim saperzy.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.