Przez cały luty w lubelskiej parafii pw. św. Michała Archanioła będą sprawowane tzw. msze gregoriańskie w intencji Diego Maradony. O modlitwę w intencji zmarłego w listopadzie gwiazdora futbolu prosił jeden z fanów.
Jak zauważył w rozmowie z KAI proboszcz parafii ks. Arkadiusz Paśnik, nietypowa intencja mszalna zrodziła się z potrzeby serca anonimowego wiernego, który jest czynnym sportowcem. – Czasami zdarza się, że ktoś, kto nie jest nam bliski fizycznie, jest bardzo bliski duchowo. Ofiarodawca, który chce zostać anonimowy, powiedział mi, że bardzo poruszyła go śmierć Diego Maradony. Będąc osobą wierzącą, szukał pomysłu jak podziękować zmarłemu piłkarzowi za jego wkład w światowy futbol ale i jego własne życie – stwierdził.
- Czasami patrzymy na człowieka przez pryzmat jego błędów, ale warto popatrzeć na całość jego życia. Wiemy, że Diego Maradona zapalał wielu młodych chłopców do spotu, choć sam nie poradził sobie z pewnymi rzeczami w swoim życiu, to nie wiemy, ilu osobom dopomógł, którzy promowali zdrowie i poszli w profilaktykę pierwszorzędową – wyjaśnia ks. Paśnik.
Diego Armando Maradona urodził się 30 października 1960 w Lanús w Argentynie. Wychowywał się w katolickiej rodzinie. Dorastał w slumsach na południe od Buenos Aires. Grał m.in. w klubach FC Barcelona, SSC Napoli oraz Sevilla FC.
W 1986 zdobył razem z reprezentacją Argentyny tytuł mistrza świata. Podczas turnieju, oprócz umiejętnościami piłkarskimi zasłynął przez nieprzepisowe zagranie podczas ćwierćfinałowego meczu z Anglią, gdzie zdobył bramkę ręką, czego nie zauważył sędzia. To zagranie zostało później okrzyknięte „Ręką boga”.
W 2004 roku, z okazji stulecia FIFA, Maradona oraz brazylijczyk Pelé zostali wybrani najwybitniejszymi piłkarzami wszech czasów. Zmarł na zawał serca 25 listopada 2020 roku w wieku 60 lat w argentyńskim Tigre.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.