Duńskie władze poinformowały w czwartek o wstrzymaniu szczepień przeciwko Covid-19 preparatem AstraZeneca po zgonie osoby, która przyjęła szczepionkę. Podejrzewa się, że specyfik może powodować zakrzepy krwi.
"Możliwy jest poważny efekt uboczny w postaci śmiertelnych zakrzepów krwi" - napisał na Twitterze minister zdrowia Danii Magnus Heunicke.
"Działamy wcześnie, aby zbadać, czy istnieje związek przyczynowo-skutkowy" - dodał.
Duńska Krajowa Rada ds. Zdrowia poinformowała w komunikacie o wystąpieniu kilku poważnych przypadków zakrzepów krwi u osób, które zostały zaszczepione preparatem AstraZeneca.
"Wstrzymanie jednej ze szczepionek nie jest łatwą decyzją, ale musimy reagować szybko, gdy istnieje wiedza o możliwych poważnych skutkach ubocznych. Musimy to wyjaśnić, zanim będziemy kontynuować stosowanie szczepionki AstraZeneca" - stwierdził dyrektor Krajowej Rady ds. Zdrowia Soren Brostrom.
Szczepienia preparatem AstraZeneca zostały wstrzymane w Danii na 14 dni, następnie zostanie dokonana nowa ocena sytuacji.
Według duńskich władz zdrowotnych osoby, które zostały zaszczepione wstrzymanym preparatem pierwszy raz będą musiały poczekać na drugą dawkę. Wszystkie rezerwacje na przyjęcie pierwszej dawki zostały anulowane. Jak oszacowano, jeśli specyfik AstraZeneca zostanie wycofany na stałe, krajowy program szczepień przeciwko Covid-19 poważnie się opóźni.
Premier Danii Mette Frederiksen z żalem przyjęła wiadomość o wstrzymaniu szczepień. "Bardzo nam zależy na szybkim zaszczepieniu całej ludności" - powiedziała Frederiksen. Dania jest w trakcie otwierania kraju po kilku miesiącach surowych restrykcji przeciwepidemicznych.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.