Metropolita krakowski przewodniczył dziś wieczorem w katedrze wawelskiej Liturgii Męki Pańskiej. Rozważał znaczenie męki Chrystusowej.
Świadkiem męki i śmierci Chrystusa na krzyżu był św. Jan apostoł, umiłowany uczeń Pana. To, co widział i słyszał, uznał za wypełnienie słów Pisma. - W Jezusowym słowie "Pragnę" św. Jan słyszał niezmierzone bogactwo znaczeń, które płynęły z wysokości krzyża. Oto spełniała się zapowiedź samego Jezusa: "A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie" (J 12, 32). Został właśnie wywyższony. Przybity do krzyża, który stał się Jego królewskim tronem, znalazł się między niebem a ziemią. Nie chodziło tu jednak o czysto przestrzenne rozumienie tego "między". Gdyby to słowo miało być rozumiane wyłącznie przestrzennie, Jezus nie różniłby się niczym od tych wszystkich niezliczonych skazańców, którzy w imię rzymskiego prawa zostali ukrzyżowani. Przecież także oni byli zawieszeni między niebem a ziemią i także oni cierpieli ból ogromnego pragnienia. Natomiast w przypadku wywyższonego na krzyżu Jezusa doszło do jedynego w całych dziejach ludzkości wydarzenia, podczas którego słowo "Pragnę", wypowiadane przez Chrystusa, było równocześnie słowem Jego Ojca, "który jest w niebie". W ten sposób Jezus, Boży Syn, który "dla nas i dla naszego zbawienia stał się Człowiekiem", objawił się jako prawdziwy Arcykapłan i jedyny Pośrednik między Bogiem a ludźmi - powiedział abp Jędraszewski. - Dopełnieniem tej całkowitej ofiary Baranka bez skazy, a równocześnie najwyższym wyrazem Jezusowego "Pragnę" stała się chwila, w której "jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła [z niego] krew i woda" (J 19, 34). Odtąd św. Jan uważał, że jego głównym apostolskim zadaniem jest to, żeby o tym wszystkim świadczyć wobec świata. Żeby Kościół, zrodzony z przebitego boku Jezusa, z którego wypłynęły jego sakramenty, zwłaszcza sakrament chrztu i Eucharystii, nieustannie głosił prawdę o Jednorodzonym Synu Bożym, który oddał swe życie z miłości do nas, a równocześnie wysławiał Ojca, „który jest w niebie” (por. Mt 6, 9). Aby ludzie, uwierzywszy w misterium zwycięstwa życia nad śmiercią, szli jako wierni słudzy za swym Panem aż do chwili, kiedy uczci ich Jego Ojciec (por. J 12, 26c). Aby to wszystko mogło się nieustannie dokonywać w Kościele, podczas Eucharystii, na Jego pamiątkę (por. Łk 22, 19c).
I tak oto w duszy św. Jana trwającego pod krzyżem Jezusa rodził się hymn uwielbienia, który po wiekach w liturgii świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła przybrał kształt doksologii uroczyście zwieńczającej każdą Modlitwę Eucharystyczną: "Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie Tobie, Ojcze Wszechmogący, w jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwała. Przez wszystkie wieki wieków. Amen" - powiedział metropolita krakowski.
Całość homilii abp. Jędraszewskiego można przeczytać i wysłuchać TUTAJ.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.