„Wiara i rozwój: strategie zapobiegania i leczenia nadużyć seksualnych wobec dzieci” – to temat międzynarodowej konferencji organizowanej przez Uniwersytet Harvarda wraz z Papieską Radą ds. Ochrony Nieletnich.
Odbywa się ona zdalnie, a uczestniczy w niej 1300 osób, które w ciągu trzech dni wysłuchają prawie 70 wystąpień. W sympozjum uczestniczą nie tylko przedstawiciele Kościoła katolickiego, ale również wspólnot protestanckich oraz żydzi i muzułmanie. Organizatorzy podkreślają, że wykorzystywanie seksualne nieletnich jest zjawiskiem globalnym.
Do uczestników spotkania przesłanie skierował Papież Franciszek wyrażając nadzieję, że przyczyni się ono „do zwiększenia świadomości wagi i rozmiaru zjawiska wykorzystywania seksualnego dzieci oraz do promowania bardziej skutecznej współpracy na wszystkich poziomach społeczeństwa w celu wykorzeniania tego głębokiego zła”. Wyraził zarazem wdzięczność za wszelkie wysiłki podejmowane w celu zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom oraz przywrócenia godności i nadziei osobom, które doświadczyły nadużyć.
„Wszystkie dzieci zasługują na bezpieczne i opiekuńcze środowisko, w którym mogą się rozwijać” – mówi Radiu Watykańskiemu Jennifer Wortham, główna organizatorka sympozjum. Jej rodzina została boleśnie zraniona przez ból związany z wykorzystywaniem przez duchownego jej dwóch braci, którzy mieli wówczas ok. 10 lat. „To było traumatyczne przeżycie dla naszej rodziny, ponieważ byliśmy pobożnymi katolikami. Dziadek pomagał przy budowie kościoła, a babcia szyła obrusy na ołtarz i gotowała obiady księdzu, który wyrządził krzywdę moim braciom. Ten ksiądz był nam bardzo bliski, powiedziałabym, że był członkiem naszej poszerzonej rodziny” – mówi Wortham. Wspomina, że jej bracia wiele lat zmagali się ze skutkami tych nadużyć. „Gdy je zgłosiliśmy w latach 90. doświadczyliśmy ze strony Kościoła bardzo nieprzyjemnego potraktowania” – mówi dodając, że zarówno ona, jak i jej matka opuściły Kościół i poszukiwały uzdrowienia w innych wspólnotach religijnych. Ona sama zaczęła m.in. praktykować buddyzm. W 2015 roku poczuła jednak pragnienie ponownego wejścia na modlitwę do kościoła i tak rozpoczęła się jej droga powrotu i prawdziwego uzdrawiania. „Bóg przemienił nasze cierpienie w drogę uzdrawiania dla innych” – mówi organizatorka sympozjum.
W 2016 roku o doświadczeniu swej rodziny i drodze powrotu do Kościoła Wortham napisała do Papieża Franciszka. On zaprosił ją do udziału w audiencji środowej. „Przekazałam mu wówczas ptasie gniazdo jako symbol bezpiecznego miejsca, które powinno mieć każdego dziecko” – wspomina. Dodaje, że bardzo ceni zaangażowanie Ojca Świętego w rozwiązanie problemu nadużyć i jego chęć niesienia pomocy ofiarom.
Jennifer Wortham wyszła z wnioskiem, by Organizacja Narodów Zjednoczonych ustanowiła Światowy dzień zapobiegania, uzdrawiania i sprawiedliwości za wykorzystywanie seksualne nieletnich. Zaproponowała, by odbywał się on corocznie 8 kwietnia. Jest to data urodzin jednego z jej skrzywdzonych braci. „W ten sposób pokazalibyśmy, że nie jest to problem należący jedynie do Kościoła katolickiego, ale dotykający wszystkich klas i warstw społeczeństwa” – mówi Wortham podkreślając, że tylko ścisła współpraca z innymi krajami i przywódcami różnych religii może położyć kres wykorzystywaniu seksualnemu nieletnich.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.