Papież Franciszek wyraził niepokój z powodu nasilenia aktywności militarnej na wschodzie Ukrainy.
Na zakończenie południowego spotkania z wiernymi na Regina Coeli poprosił o modlitwę za Ukrainę.
„Z głębokim niepokojem śledzę wydarzenia na niektórych obszarach wschodniej Ukrainy, gdzie w ostatnich miesiącach mnożą się przypadki naruszania zawieszenia broni, i z wielkim niepokojem obserwuję nasilenie aktywności militarnej – mówił Ojciec Święty. – Domagam się stanowczo, by unikano eskalacji napięć, a wręcz przeciwnie, by podjęto gesty, które byłyby w stanie wspierać wzajemne zaufanie i sprzyjać pojednaniu i pokojowi, tak bardzo potrzebnym i pożądanym. Niech leży nam na sercu poważna sytuacja humanitarna, w jakiej znalazł się ten naród, któremu wyrażam moją bliskość i w intencji, którego proszę was o modlitwę.“
Ojciec Święty nawiązał też do wczorajszej beatyfikacji we Włoszech sześciu cystersów. Przypomniał, że ojciec Symeon Cardon i jego towarzysze zginęli broniąc Eucharystii przed profanacją, kiedy w 1799 roku żołnierze francuscy plądrowali kościoły i klasztory.
Franciszek przypomniał też o obchodzonym we Włoszech Dniu Uniwersytetu Katolickiego Najświętszego Serca Jezusowego, który od stu lat pełni cenną posługę w formacji nowych pokoleń. „Niech nadal wypełnia swoją misję edukacyjną, by pomagać młodym ludziom w stawaniu się protagonistami przyszłości bogatej w nadzieję” – zachęcał Papież błogosławiąc profesorom, pracownikom i studentom tej uczelni.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".
Razem. Bo "źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy".
15 sierpnia przypada rocznica - w tym roku 105. - zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Kardynał Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w Gietrzwałdzie.
W niebezpieczeństwie są także przebywający na zalewanych terenach turyści.