Pod hasłem "Rowerem do Mamy" od 20 do 24 lipca odbędzie się salezjańska rowerowa pielgrzymka z Wrocławia na Jasną Górę. Kto chętny z młodzieży?
To kilkudniowe pielgrzymowanie młodzieżowe w radosnym klimacie salezjańskim. W czasie pandemii rower z jednej strony pozwala trzymać zdrowy dystans, a z drugiej dbać o bliskie relacje z Bogiem i sobą nawzajem.
Każdy dzień na pielgrzymce rozpocznie się od modlitw porannych. Codziennie też zostanie odprawiona Msza święta (przed startem albo na trasie). W ciągu dnia organizatorzy przewidują konferencję, modlitwy, czas na rozmowy. Na miejscu noclegu odpoczynek, kąpiel, kolacja oraz integracja, a później wieczorne modlitwy i apel. Uczestnicy śpią pod namiotami (w razie deszczu będzie możliwy nocleg pod dachem). Posiłki oprócz kolacji we własnym zakresie.
Jazda będzie przebiegać w trzech grupach po 15 osób. Cała trasa wynosi 320 km (odległości w kilometrach na poszczególne dni: 63, 54, 62, 91, 45). Salezjanie czuwają nad duchową strawą. Na czas całej pielgrzymki wszyscy kapłani będą dyspozycyjni w sakramencie spowiedzi.
Wyjazd 20 lipca o godzinie 10 spod kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusowego przy pl. Grunwaldzkim 3. Zakończenie całej pielgrzymki to Msza św. w kaplicy cudownego obrazu na Jasnej Górze 24 lipca o 13.30.
Uczestnik rowerowej wyprawy musi mieć skończone 18 lat. Jeśli jest młodszy, musi mieć opiekuna prawnego przynajmniej w wieku 21 lat. Ilość miejsc jest ograniczona – o zapisaniu będzie decydować kolejność zgłoszeń. Aby być zapisanym, należy zapłacić całą kwotę oraz przesłać wypełnioną kartę uczestnictwa.
Więcej informacji, szczegóły pielgrzymki dotyczące kosztów i zapisów można znaleźć TUTAJ.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 3 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
W pierwszym tygodniu nowej ofensywy zginęło lub zostało rannych ponad 1000 dzieci.
Prezydent Mnangagwa liczy, że gest ten skłoni Biały Dom do zniesienia sankcji.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Dla Rwandy 7 kwietnia jest początkiem okresu żałoby narodowej, która trwa do 4 lipca.