Wierność jest najbardziej wymownym świadectwem życia małżeńskiego – stwierdził arcybiskup Henryk Hoser.
Ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej celebrował uroczystą Mszę świętą z okazji 63. rocznicy proklamowania Karty Equipes Notre Dame – aktu założycielskiego Ruchu, skupiającego małzeństw chrześcijańskie, które chcą pogłębić swoją duchowość.
Przypominając zadania rodziny, abp Hoser podkreślił, że „dzisiaj, na początku XXI wieku, najbardziej istotna okazuje się prorocka funkcja małżeństwa”.
„Małżeństwa trwałe są prowokujące przez to, że istnieją, że roztaczają wokół siebie nie tylko aurę gorących relacji międzyludzkich, ale również roztaczają pewien etos życia, który w dzisiejszym świecie uważany jest za niemożliwy do realizacji. Nie jest to jednak trwanie kamienia, ale życia, które trzeba nieustannie podtrzymywać” – mówił.
Hierarcha zachęcał więc małżonków do publicznego i prywatnego celebrowania rocznic i jubileuszy, aby w ten sposób zaświadczyć wobec młodego pokolenia, że miłość i wierność małżeńska są możliwe.
Nawiązując do słów Jana Pawła II, abp Hoser podkreślił, że „największą wartością małżeństwa i rodziny jest komunia”. Tę komunię – jak zaznaczył hierarcha – buduje się w oparciu o Eucharystię. „W jednym i drugim realizuje się ‘Miłość Oblubieńcza’, która jest najwyższym stopniem miłości. Nie ogranicza się ona jedynie do daru materialnego, ale wyraża się w darze osobowym” – tłumaczył arcybiskup.
Ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej podkreślił także znaczenie komplementarność obu osób w budowaniu związku małżeńskiego. „Nie można wymagać od drugiej osoby, aby była taka sama jak ja. Po to jesteśmy różni, aby się wzajemnie dopełniać” – stwierdził abp Hoser.
Ruch Equipes Notre-Dame działa w 67 krajach. W Polsce istnieje od 2001 r. i gromadzi ponad 200 małżeństw. Nowa grupa Equipes Notre-Dame powstała właśnie na terenie diecezji warszawsko-praskiej w Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.