Kościół katolicki w Australii zaproponował natychmiastową pomoc dla nieletnich, którzy opuszczą ośrodki internowania dla nielegalnych azylantów. Archidiecezja Melbourne z nadzieją przyjęli rządową zapowiedź zmian wobec najmłodszych, którzy ubiegają się o azyl na Antypodach.
Władze Australii zapowiedziały, że w pierwszym etapie wolność odzyska 1 500 nieletnich, których później obejmie program integracji w społecznościach lokalnych. Dotychczasowa australijska polityka wobec przybywających nielegalnie azylantów była bardzo surowa. Starano się ich zatrzymywać w aresztach na wyspach w pobliżu Australii, byleby tylko nie dotarli na kontynent. Australijski Kościół wielokrotnie upominał się o los młodocianych azylantów. Żądał, by czas ich pobytu w ośrodkach zatrzymania był krótki i określony prawem.
Obecnie najliczniejsza grupa azylantów przybywająca do Australii pochodzi z Afganistanu i ze Sri Lanki. Nie brakuje też uchodźców z Iraku, Iranu, Kurdystanu i Laosu. Dziś u wybrzeży australijskiej Wyspy Bożego Narodzenia na Oceanie Indyjskim rozbiła się łódź z kilkudziesięcioma nielegalnymi imigrantami. Zginęło co najmniej 27 osób, 40 się uratowało, a los 50 jest nieznany.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.