Stolica Apostolska postanowiła rozwiązać Ruch Apostolski, stowarzyszenie wiernych świeckich, założone w Catanzaro we Włoszech 3 listopada 1979 roku przez Marię Marino, który z biegiem czasu rozprzestrzenił się na cały świat – podała agencja ANSA.
Dekret, zaakceptowany przez Ojca Świętego i podpisany przez kardynałów: Luisa Ladarię, prefekta Kongregacji Nauki Wiary, Beniamino Stellę, prefekta Kongregacji ds. Duchowieństwa i Kevina Farrella, prefekta Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia, został odczytany na publicznym zgromadzeniu w bazylice Niepokalanego Poczęcia, w obecności arcybiskupa metropolity Catanzaro Vincenzo Bertolone, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Kalabrii.
Decyzja zawarta w dokumencie, który nakazuje zlikwidowanie prywatnego stowarzyszenia wiernych „Ruch Apostolski, uznanego dekretem arcybiskupim w archidiecezji Catanzaro-Squillace 18 stycznia 2001 r. i mającego swoją siedzibę w Catanzaro”, została podjęta po wizytacji apostolskiej przeprowadzonej przez komisję teologów pod przewodnictwem emerytowanego arcybiskupa Oristano Ignazio Sannę.
Wizytacja odbywała się od 13 października 2020 r. do 17 kwietnia 2021 r. W tym czasie wysłuchano wielu świadectw. Dekret wyjaśnia ponadto, że „rzekome objawienia, które zapoczątkowały Ruch przez założycielkę, panią Marię Marino, należy uważać za nie mające pochodzenia nadprzyrodzonego”.
Zniesione zostaje również publiczne Stowarzyszenie Wiernych Maryja Matka Odkupienia, dawniej instytut świecki o tej samej nazwie, erygowany zgodnie z dekretem arcybiskupa Catanzaro-Squillace z dnia 10 listopada 2011 r. W watykańskim dekrecie zauważono, że „w ciągu czterdziestu lat swego istnienia Ruch Apostolski rozwijał się, przystąpiło do niego wielu wiernych świeckich, zrodziły się w nim powołania, ale bardzo szybko doszło w nim do trudności i sprzeczności”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.