Trener piłkarskiej reprezentacji Włoch Roberto Mancini po wygranym w rzutach karnych finale ME z Anglią:
"Chłopcy byli niesamowici. Nie mam dla nich słów podziwu, to wspaniała grupa zawodników. Nie było w tym turnieju łatwych meczów. Finał też był trudny, a stał się znacznie trudniejszy po szybkiej stracie gola. Ale później już dominowaliśmy na boisku.
- W rzutach karnych potrzebujesz nieco szczęścia i trochę mi przykro z powodu Anglii. Ta drużyna tak bardzo się rozwinęła, a myślę, że może się jeszcze bardziej poprawić. My jesteśmy jednak bardzo szczęśliwi".
Trener piłkarskiej reprezentacji Anglii Gareth Southgate:
"Jesteśmy bardzo rozczarowani. Piłkarze dali z siebie wszystko. Momentami grali naprawdę dobrze, choć czasami nie dość dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce. Zwłaszcza na początku drugiej połowy. Ale nie może być wzajemnych oskarżeń. Praca z nimi była absolutną przyjemnością, zaszli dalej niż my (pokolenie m.in. Southgate'a - PAP) od tak dawna. Choć oczywiście teraz w szatni jest niesamowity ból.
- Wybór w rzutach karnych zależał ode mnie. Zdecydowałem się na wykonawców jedenastek na podstawie tego, co robiliśmy na treningu. Nikt nie robił tego na własną rękę. Gramy razem jako drużyna."
Nie wszyscy zwierzchnicy zwierzchnicy dykasterii Kurii Rzymskiej przestają pełnić urząd.
Na całej trasie przejazdu przez Wieczne Miasto tysiące ludzi.
Watykańscy organizatorzy przyznają, że brakuje już miejsc przed bazyliką Świętego Piotra.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.
Ponoć był on zaskoczony postawą przywódcy Rosji Władimira Putina.