Pierwsze odcinki animowanej superprodukcji "Mały Książę" według Antoine'a de Saint-Exupery'ego zobaczą w wigilię świąt Bożego Narodzenia francuscy telewidzowie. Nowy francuski serial o wędrówkach złotowłosego chłopca ma być wkrótce pokazany w 80 krajach świata.
Zrealizowana z rozmachem ekranizacja słynnej poetyckiej baśni o małym przybyszu z innej planety powstała we francuskim studiu animacji Method Animation. Wcześniej zrealizowało ono inne ambitne seriale animowane, jak "Skyland" czy adaptacja "Przygód Mikołajka" Sempe i Goscinny'ego. Reżyserem filmu jest Pierre-Alain Chartier. Budżet tej superprodukcji wynosi aż 18,6 milionów euro.
Nowa adaptacja dzieła Saint-Exupery'ego, adresowana głównie do najmłodszych widzów, odbiega mocno od oryginału. Autorzy scenariusza zdecydowali się ograniczyć filozoficzne treści tej baśni, zachowując jednak jej przesłanie, iż "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".
W filmie pokazano ciąg dalszy perypetii Małego Księcia po zakończeniu książki, a więc po tym, gdy chłopiec powrócił z Ziemi na swoją planetę. W kolejnych odcinkach odwiedza on inne ciała niebieskie, jak Planety Czasu, Wiatrów i Ognistego Ptaka, pomagając ich mieszkańcom.
Obok księcia nie zabrakło w filmie słynnych książkowych bohaterów: lisa i róży oraz węża. Pod względem estetyki i wyglądu postaci francuska animacja nawiązuje nieco do japońskiego komiksu - mangi. Czołówce serialu towarzyszy piosenka francuskiego muzyka, niegdyś słynnego tenisisty Yannicka Noah. Ścieżkę dźwiękową można usłyszeć na oficjalnej stronie internetowej filmu: http://www.lepetitprince.com.
Zapowiadany jako największa seria animowana w historii francuskiej telewizji "Mały Książę" składa się z 52 odcinków. W wigilię Bożego Narodzenia kilka z nich zobaczą widzowie publicznej stacji France 3. Na francuskim rynku pojawiło się już w grudniu DVD z pierwszymi odcinkami serii.
"Małego Księcia" zobaczą w przyszłym roku telewidzowie w 80 krajach.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.