Władze USA zdementowały w poniedziałek podaną przez Iran wiadomość, jakoby zestrzelił on dwa zachodnie bezzałogowe samoloty rozpoznawcze w rejonie Zatoki Perskiej.
Amerykanie potwierdzili jednocześnie, że były przypadki utracenia takich samolotów w rezultacie usterek technicznych.
O zestrzeleniach poinformował zacytowany w niedzielę przez półoficjalną irańską agencję Fars dowódca sił powietrznych Gwardii Rewolucyjnej Amir Ali Hadżizade.
"Nasze siły zestrzeliły wiele samolotów szpiegowskich i nowoczesnych samolotów należących do naszych wrogów. W Zatoce Perskiej zestrzeliliśmy dwa samoloty szpiegowskie" - powiedział Hadżizade.
"Informację tę podajemy po raz pierwszy" - dodał. Nie ujawnił jednak, kiedy dokładnie nastąpiły zestrzelenia.
Rzecznik Pentagonu, pułkownik Dave Lapan oświadczył w poniedziałek, że "nie było ostatnio żadnych raportów, które potwierdzałyby to, co Gwardia Rewolucyjna powiedziała na temat bezzałogowych aparatów latających (unmanned aerial vehicles - UAV)".
Inny przedstawiciel sił zbrojnych USA, który zastrzegł sobie anonimowość, poinformował w rozmowie z agencją Reutera, że do ostatniej znanej mu utraty samolotu bezzałogowego w rejonie Zatoki Perskiej doszło na początku 2009 roku. Tak jak we wcześniejszych przypadkach, katastrofa nastąpiła z przyczyn technicznych i maszyna spadła na wody międzynarodowe.
"Mieliśmy przypadki, w których UAV spadały do Zatoki Perskiej, ale nic mi nie wiadomo o tym, by UAV został strącony w rejonie Zatoki ogniem nieprzyjaciela. Wciąż sprawdzamy, czy kiedykolwiek coś takiego się zdarzyło" - powiedział rozmówca Reutera, zaznaczając, że tego rodzaju przypadku nie można jeszcze definitywnie wykluczyć.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.