Umocnienie dialogu chrześcijańsko-muzułmańskiego, a zarazem okazanie poparcia tamtejszym mniejszościom chrześcijańskim to dwa cele kolejnej wizyty w Iranie grupy roboczej szwajcarskiego episkopatu zajmującej się islamem. Grupa ta działa w Szwajcarii już od 10 lat.
Rozpoczęta dziś tygodniowa (7-14 stycznia) podróż obejmuje prócz stołecznego Teheranu święte miasta irańskich szyitów Meszhed i Kom. Na czele siedmioosobowej delegacji stoi biskup Lugano w szwajcarskim kantonie Ticino, Pier Giacomo Grampa. Tematem rozmów jest godność człowieka w islamie i w chrześcijaństwie. Szczególny nacisk kładzie się na mniejszości religijne zarówno w społeczeństwach zsekularyzowanych, jak wyznaniowych. Jak zaznaczono w komunikacie prasowym Szwajcarskiej Konferencji Biskupów, delegacja odwiedzi miejscowych wyznawców Chrystusa, by na miejscu zdać sobie sprawę z ich sytuacji i okazać solidarność chrześcijanom wszystkich wyznań. Celem grupy roboczej episkopatu jest prowadzenie dialogu z muzułmanami i udzielanie duszpasterzom rad w kwestiach międzyreligijnych.
Tymczasem w ostatnich tygodniach doszło w prowincji Teheranu do aresztowania 70 ewangelikalnych protestantów. Gubernator stołecznej prowincji poinformował, że są to przywódcy ruchu działającego z brytyjskim poparciem przeciw islamskiemu państwu. Nie podał on tożsamości zatrzymanych, nie wiadomo zatem, czy są wśród nich rodowici Irańczycy, czy obcokrajowcy. Zapowiedział też dalsze aresztowania w przyszłości. Jak donosi walcząca z prześladowaniem chrześcijan organizacja „Chrześcijańska Solidarność na Świecie” (Christian Solidarity Worldwide), aresztowanych poddano brutalnym przesłuchaniom i trzyma się ich w izolacji, by zmusić do ujawnienia nazwisk innych członków ich wspólnoty kościelnej. W Iranie z ponad 70 mln mieszkańców, będących głównie szyitami, katolicy stanowią tylko 0,02 proc., a wszyscy chrześcijanie – 2 do 3 proc. Jak wiadomo, przejście z islamu na inną religię jest tam karane śmiercią.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.