Reklama

Min. Czarnek: Nie ma w Polsce żadnych przywilejów dla katolików

"Nie pozwolilibyśmy na żadne odpiłowywanie przywilejów dla katolików, ale ponieważ nie ma tych przywilejów, to to, co mówił poseł Nitras, to są bzdury niebywałe" - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek po wizycie w katolickim zespole szkół w Olsztynie. Pod szkołą kilkunastu uczniów protestowało.

Reklama

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odwiedził w Olsztynie katolickie przedszkole, szkołę podstawową i liceum prowadzone przez Stowarzyszenie Świętej Rodziny. Czarnek powiedział, że został do tej szkoły zaproszony, i że zachwyciły go efekty nauki. "To jest bardzo dobry model od przedszkola katolickiego, przez szkołę podstawową katolicką i liceum katolickie" - powiedział minister i dodał, że w całej Polsce działa bardzo wiele podobnych szkół prowadzonych zarówno przez instytucje kościelne, zgromadzenia i organy z nimi związane.

"W Polsce jest ogrom szkół nastawionych na wychowanie chrześcijańskie. Wszystkim tym organom dziękuję. (...) To są dziesiątki, setki tysięcy dzieci, które w tego typu szkołach pobierają naukę, są to równoprawne szkoły i jest w nich równoprawny proces kształcenia zgodny z podstawami programowymi, które są przewidziane w przepisach prawa. Deklaruję wsparcie dla wszystkich tego typu szkół publicznych niesamorządowych i niepublicznych, dokładnie takie samo wsparcie, jak dla szkół prowadzonych przez organy samorządu terytorialnego" - powiedział minister Czarnek.

Pytany, dlaczego odwiedza w Olsztynie dwie katolickie szkoły Czarnek odpowiedział, że jest to forma podziękowania dla jej pracowników. "Tak mało się mówi dzisiaj w Polsce o tym, jak wiele dobra każdego dnia robią podmioty kościelne i te zbliżone do kościoła. Tak wiele się mówi tylko o złych rzeczach. Jest wielkie piękno, które trzeba pokazywać" - powiedział Czarnek i odniósł się do słów posła Sławomira Nitrasa, który podczas Campusu Polska powiedział, że w przyszłości być może katolicy zostaną "odpiłowani" z pewnych przywilejów.

"Kiedy planowaliśmy przyjazd do Olsztyna nie myśleliśmy o Camusie Polska i nie wiedzieliśmy co się wydarzy na Campusie. Chcę oznajmić posłowi Nitrasowi i całej Platformie, że po pierwsze nie ma żadnych przywilejów dla katolików. Nie pozwolilibyśmy na żadne odpiłowywanie, ale ponieważ tych przywilejów nie ma, to są to bzdury niebywałe" - powiedział Czarnek.

Przed szkołą katolicką, w której był minister edukacji kilkunastu licealistów przeprowadziło niemy protest; mieli pozaklejane usta taśmą i trzymali kartony z napisami "Nie damy się uciszyć", "Istniejemy", "Nie będziemy milczeć". Młodzi ludzie trzymali czerwone ekierki - symbol akcji Wolna Szkoła, która sprzeciwia się ideologizowaniu młodzieży. Protestujący rozdali dziennikarzom ulotki z wyjaśnieniem celu protestu.

Wchodząc na konferencję minister Czarnek pomachał protestującym na znak powitania, a następnie powiedział do towarzyszącego mu kuratora Krzysztofa Marka Nowackiego, że należy ustalić, dlaczego protestujący nie są w szkole.

"Nic nie sadzę o tym proteście, bo ja nikogo nie uciszam, chcę, żeby uczniowie mówili. Jak jest jakaś szkoła homofobiczna w Olsztynie, to proszę to zgłosić do kuratora, a ja dopilnuję, by sprawdził, w której szkole są przejawy dyskryminacji, jakiejkolwiek dyskryminacji. Dopilnuję, by kurator wyciągnął wobec osób dyskryminujących konsekwencje" - powiedział Czarnek i podkreślił, że dotyczy to każdego rodzaju dyskryminacji "również katolików i chrześcijan".

Minister pytany, dlaczego chce wyciągać konsekwencje wobec protestujących uczniów powiedział, że "nie mówi o żadnych karach".

"Trzeba zobaczyć, dlaczego uczniowie, którzy wczoraj rozpoczęli rok szkolny dzisiaj nie są w szkole. Trzeba wyjaśnić, czy w tej szkole nie odbywają się lekcje, czy jest wszystko w porządku. Nie po to wracamy do nauki stacjonarnej, żeby nadrabiać zaległości, żeby pierwszy dzień spędzać na wagarach. Chyba, że tym uczniom pozwala na to plan lekcji. Na happeningi był czas przez wiele miesięcy, obowiązek szkolny jest obowiązkiem ustawowym" - podkreślił Czarnek.

Czarnek powiedział dziennikarzom, że z dyrekcjami szkół katolickich w Olsztynie i zarządem prowadzącego je stowarzyszenia rozmawiał m.in. o uproszczeniu procedury ich finansowania, które "w przyszłości będą brane pod uwagę".

"Rozmawialiśmy też o statusie nauczyciela; wiadomo, że w tego typu szkołach nie obowiązuje Karta Nauczyciela" - dodał Czarnek.

Wizyta ministra edukacji w Olsztynie ma się zakończyć mszą świętą w kościele odprawioną z okazji rozpoczęcia roku szkolnego.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| EDUKACJA, MEIN, PAP, PARTIE

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Wtorek
wieczór
1°C Środa
noc
0°C Środa
rano
2°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama