Nowy szef tureckiego Urzędu ds. Religii (Diyanet Isleri Baskanli - DIB) Mehmet Görmez, opowiada się za wolnością wyznania dla wszystkich wspólnot religijnych w Turcji.
Jak poinformowała anglojęzyczna gazeta „Today's Zaman” z 19 stycznia, Görmrz miał oświadczyć, że wolność wyznania jest jednym z najważniejszych praw człowieka, a myśl, że ludzie – obojętnie jakiej religii – napotykają na przeszkody w wyznawaniu swojej wiary, jest dla niego „nieznośna”.
Jednocześnie Görmez poinformował, że spotkał się już z przedstawicielami Kościoła prawosławnego, zasięgając informacji o jego problemach. Nowy szef Urzędu ds. Religii oznajmił ponadto, że umacnia on swoje kontakty zagraniczne i zamierza otoczyć troską muzułmanów na całym świecie, nie tylko w Turcji. Przypomniał, że kierowanemu przezeń urzędowi podlega islam sunnicki w Turcji, kontrolując wszystkie meczety w kraju.
Krytycy zarzucają państwu tureckiemu, że poprzez urząd ds. religii chce kontrolować islam, utrzymując, że jest to atak na swobodę wyznania. Ten urząd państwowy administruje wszystkimi meczetami w kraju i zatrudnia ok. 100 tys. duchownych.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.