Francuska Rada Konstytucyjna zdecydowała 28 stycznia, że zakaz zawierania w tym kraju tzw. małżeństw homoseksualnych jest zgodny z ustawą zasadniczą. Tym samym odrzucono starania pary lesbijek o możliwość zawarcia takiego związku. Przy okazji przypomniano, że zgodnie z francuską konsytuacją małżeństwo jest wyłącznie związkiem mężczyzny i kobiety.
Do Rady Konstytucyjnej zgłosiła się w tej sprawie para Francuzek, żyjących wspólnie od 15 lat w ramach cywilnego paktu solidarnościowego PACS i wychowujących czworo dzieci. Kobiety zabiegają o zawarcie związku małżeństwo, by zapewnić prawną ochronę tym dzieciom i uregulować sprawę opieki nad nimi w wypadku śmierci jednej z kobiet.
W decyzji, opublikowanej na stronie internetowej, Rada Konstytucyjna oświadcza, że sporne punkty kodeksu cywilnego są „zgodne z Konstytucją”. Potwierdziła przez to, jak zrobił to już Sąd Kasacyjny w marcu 2007 r., gdy uznał za nieważne małżeństwo gejów, udzielone przez jednego z francuskich merów, że „zgodnie z francuskim prawem małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety”.
Mędrcy – bo tak nazywa się członów Trybunału – podkreślili, że „prawo do prowadzenia normalnego życia w rodzinie”, na które powoływały się kobiety, nie oznacza, że pary złożone z osób tej samej płci mogą zawrzeć związek małżeński. Mogą natomiast mieszkać z partnerem lub zawrzeć cywilny pakt solidarności (PACS).
Trybunał dodał, że podtrzymując zasadę, według której małżeństwo to związek jednego mężczyzny i jednej kobiety, ustawodawca, w ramach wykonywania swoich kompetencji, uznał, że różnica między sytuacją osób tej samej płci i pary złożonej z mężczyzny i kobiety może uzasadniać odmienność ich traktowania w odniesieniu do przepisów prawa rodzinnego.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.