Do końca marca PKW ma czas na rozpatrzenie sprawozdań finansowych komitetów, które wystawily kandydatów w wyborach prezydenckich.
Ze sprawozdań wynika, że najwięcej na kampanię wydał komitet Bronisława Komorowskiego - 15,4 mln zł. Drugi jeśli chodzi o wydatki jest komitet Jarosława Kaczyńskiego - 14.6 mln zł; a trzeci - komitet Waldemara Pawlaka - 3,7 mln zł.
Sprawozdania finansowe komitetów biorących udział w wyborach prezydenckich będą najprawdopodobniej rozpatrywane przez PKW przed końcem marca, zgodnie z terminem przewidzianym w ordynacji wyborczej - poinformował PAP Krzysztof Lorenz z zespołu kontroli finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych w PKW.
Lorenz dodał, że badanie sprawozdań poszczególnych komitetów jest jeszcze w toku. Zaznaczył, że PKW ma dużo pracy, ponieważ musi rozpatrzyć sprawozdania z wyborów prezydenckich, a także z wyborów samorządowych. Zapewnił jednak, że zostaną one rozpatrzone w ustawowym terminie.
Według prezydenckiej ordynacji wyborczej, komitety przedkładają PKW sprawozdania finansowe w ciągu 3 miesięcy od dnia wyborów. PKW ma 6 miesięcy na ich rozpatrzenie; może je przyjąć bez zastrzeżeń, przyjąć - wskazując na jego uchybienia, albo odrzucić w wypadku stwierdzenia nieprawidłowości.
PKW może też zwrócić się do danego komitetu o usunięcie wad sprawozdania lub o udzielenie wyjaśnień w określonym terminie. Według ordynacji, w razie odrzucenia sprawozdania przez PKW komitet ma prawo, w ciągu 7 dni, wnieść do Sądu Najwyższego skargę na to postanowienie.
Ze sprawozdań finansowych 10 komitetów, które wystawiły kandydatów na prezydenta, wynika, że najwięcej na kampanię wydał komitet kandydata PO Bronisława Komorowskiego - 15,4 mln zł. Wszystkie środki pochodziły z funduszu wyborczego; komitet nie zaciągnął kredytów na kampanię. Koszty administracyjne wyniosły prawie 179 tys.(m.in. są to wydatki na wynajem powierzchni biurowej oraz na utworzenie i utrzymanie strony internetowej).
Na środki masowego przekazu i nośniki plakatów komitet wydał ok. 5,7 mln. zł.; koszty wykonania materiałów wyborczych, w tym prac koncepcyjnych, projektowych wyniosły ponad 5 mln. zł.
Komitet Jarosława Kaczyńskiego na kampanię wyborczą przeznaczył blisko 14,6 mln zł. Środki te pochodziły z funduszu wyborczego; komitet nie zaciągnął kredytu, by sfinansować kampanię. Koszty administracyjne kampanii Kaczyńskiego wyniosły ponad 120 tys. zł. Na reklamę w mediach komitet przeznaczył blisko 6,3 mln zł. Największą część tej sumy pochłonęła emisja spotów telewizyjnych - blisko 3,2 mln zł oraz ekspozycja plakatów i billboardów - ponad 2,2 mln zł.
Na przygotowanie materiałów wyborczych komitet ten wydał blisko 3,9 mln zł; w tym na plakaty i billboardy - ponad 858 tys. zł, na spoty wyborcze - prawie 764 tys. zł, ulotki - blisko 880 tys. zł. Blisko 2,8 mln zł. komitet Kaczyńskiego wydał na przygotowanie i przeprowadzenie spotkań wyborczych.
Komitet wyborczy Waldemara Pawlaka na prezydencką kampanię wyborczą przeznaczył ok. 3,7 mln zł. 3,4 mln zł pochodziło z funduszu wyborczego; niewiele ponad 279 zł - z wpłat od osób fizycznych. Komitet nie zaciągnął kredytu, by sfinansować kampanię.
Koszty administracyjne kampanii wyniosły ok. 44 tys. Na reklamę w mediach komitet przeznaczył ok. 1,9 mln zł, ponadto 1,2 mln zł pochłonęła emisja spotów telewizyjnych, a ekspozycja plakatów i billboardów ponad 400 tys. zł.
Na przygotowanie materiałów wyborczych komitet Pawlaka wydał 677 tys. zł. Około 145 tys. zł komitet wydał na spotkania wyborcze. Na wynagrodzenia i składki na ubezpieczenia wydano ponad 653 tys. zł.
Komitet kandydata SLD Grzegorza Napieralskiego na kampanię wydał ok. 3,1 mln zł; on również nie zaciągnął kredytu na finansowanie kampanii. Środki głównie pochodziły z funduszu wyborczego; kwota pochodząca z wpłat od osób fizycznych wynosiła ok. 33 tys. zł.
Koszty administracyjne komitetu wyniosły ponad 99 tys. zł. Największe wydatki dotyczyły korzystania ze środków masowego przekazu i nośników plakatów - ponad 1,3 mln zł. Na materiały wyborcze (w tym prace koncepcyjne i projektowe) komitet wydał 648 tys. zł. Koszty organizacji spotkań wyborczych pochłonęły ok. 571 tys. zł. Wynagrodzenia i składki na ubezpieczenia społeczne to niewiele ponad 90 tys. zł.
Komitet niezależnego kandydata Andrzeja Olechowskiego, popieranego przez Stronnictwo Demokratyczne, na kampanię prezydencką wydał 2 mln zł. Blisko 1,5 mln zł to koszty reklamy w mediach oraz na plakatach i billboardach. Z tego najwięcej - ponad 800 tys. zł - na emisję spotów telewizyjnych oraz na ekspozycję plakatów i billboardów - ponad 660 tys. zł. Reklama w prasie kosztowała komitet niecałe 60 tys. zł, a w internecie 3,6 tys. zł.
Wykonanie materiałów wyborczych pochłonęło blisko 180 tys. zł; ponad 105 tys. zł komitet wydał na organizację spotkań wyborczych, a blisko 80 tys. zł na wynagrodzenia. Koszty administracyjne kampanii wyniosły niecałe 8 tys. zł.
Komitet wyborczy kandydata partii "Wolność i Praworządność" Janusza Korwin-Mikkego wydał niewiele ponad 200 tys. zł. Większość tej kwoty przeznaczono na spoty wyborcze - ponad 58 tys. zł; na plakaty ponad 14 tys. zł, ulotki, ponad 10 tys. zł, reklamę w Internecie blisko 17,4 tys. zł. Koszt spotkań wyborczych wyniósł blisko 15,4 tys. zł.
Komitet kandydata "Prawicy Rzeczypospolitej" Marka Jurka wydał ponad 179 tys. zł., głównie z wpłat od osób fizycznych - ok. 138 tys. zł. oraz z funduszu wyborczego - ok. 25 tys. zł. Komitet nie zaciągnął kredytu.
Najwięcej komitet Jurka wydał na wykonanie materiałów wyborczych - prawie 89 tys. zł; na środki masowego przekazu i nośniki plakatów - ponad 63 tys. zł.; na organizację spotkań wyborczych - ponad 9 tys. zł.; na wynagrodzenia pracowników komitetu i składki społeczne ponad 13 tys. zł.
Komitet Kornela Morawieckiego wydał niecałe 31 tys. zł. Wszystkie środki pochodziły z wpłat od osób fizycznych. Koszty administracyjne to ok. 7,5 tys. zł.; 7,4 tys. zł - przeznaczono na spoty i audycje wyborcze. Spotkania z wyborcami to niecałe 2,6 tys. zł; na wynagrodzenia przeznaczono 1,6 tys. zł.
Bardzo skromnym budżetem dysponował komitet kandydata Samoobrony Andrzeja Leppera - niewiele ponad 13 tys. zł; komitet nie zaciągnął kredytu. Najwięcej wydano na podróże - blisko 4,4 tys. zł. Druga pozycja w sprawozdaniu to wynagrodzenia - 4 tys. zł. Spoty i audycje wyborcze kosztowały komitet ponad 2,6 tys. zł, organizacja spotkań wyborczych 1,1 tys. zł.
Komitet wyborczy szefa Sierpnia 80 Bogusława Ziętka wydał na kampanię niecałe 11 tys. zł. Głównym kosztem była emisja spotów radiowych (blisko 5 tys. zł) oraz telewizyjnych (ponad 4,6 tys. zł). Ponadto na wydawnictwa związane z kampanią komitet Ziętka wydał niecałe 900 zł a na organizację spotkań wyborczych nieco ponad 450 zł.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.