Katarska telewizja satelitarna Al-Dżazira poinformowała w piątek o splądrowaniu jej biura w Kairze oraz zniszczeniu sprzętu, który się tam znajdował.
"Nieznani sprawcy dostali się do biura Al-Dżaziry w Kairze i zniszczyli sprzęt" - podała telewizja na swoim pasku informacyjnym.
Atak ten "wydaje się podjętą przez reżim egipski lub jego zwolenników kolejną próbą przeszkodzenia Al-Dżazirze w relacjonowaniu wydarzeń" w Egipcie - uważa telewizja.
Egipski minister informacji Anas el-Fekki objął w niedzielę Al-Dżazirę zakazem działalności.
Al-Dżazira przypomina, że w Egipcie nie tylko zagłusza się jej transmisje satelitarne i próbuje zablokować jej strony internetowe, ale też wszystkim jej dziennikarzom odebrano w ostatnich dniach akredytacje, a 9 z nich także na krótko zatrzymano.
"Możemy wszystkich zapewnić, że nie zrezygnujemy i będziemy kontynuować relacjonowanie wydarzeń" - powiedział rzecznik kanału.
Al-Dżazira, która zawsze miała napięte relacje z rządem egipskim, relacjonuje antyrządowe wystąpienia w tym kraju 24 godziny na dobę.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.