Dziś rano Ojciec Święty udał się na plac Hiszpański i złożył kosz białych róż u podnóża kolumny Maryi Niepokalanej – poinformował dziennikarzy dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Dziś rano, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, krótko przed godziną 6.15, papież Franciszek udał się na Plac Hiszpański, aby oddać cześć Maryi Niepokalanej, ponownie w tym roku w formie prywatnej. Kiedy wokół panowały ciemności, papież złożył kosz białych róż u podstawy kolumny, na której stoi figura Matki Bożej i zatrzymał się na modlitwie, prosząc Ją o cud uzdrowienia dla wielu chorych, o uzdrowienie dla narodów, które dotkliwie cierpią z powodu wojen i kryzysu klimatycznego oraz o nawrócenie, aby skruszyła kamienne serca tych, którzy budują mury, pragnąc odsunąć od siebie cierpienie innych. O godz. 6.20 papież Franciszek opuścił Plac Hiszpański. Następnie Ojciec Święty udał się do bazyliki Santa Maria Maggiore, gdzie kontynuował modlitwę przed obrazem patronki Wiecznego Miasta - Salus Populi Romani. Krótko po godz. 7.00 powrócił do Watykanu” - czytamy w komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.