Głogów. Bierzmowanie w zakładzie poprawczym

Za zgodą biskupa sakramentu udzielił diecezjalny kapelan więźniów ks.Sebastian Kluwak. - Bierzmowanie to efekt żmudnej i mrówczej pracy z wychowankami Zakładu Poprawczego. Najpierw jest to praca siania, poznawania wiary, Pana Jezusa i nauka modlitwy, czyli ewangelizacja. Kolejny etap to wdrażanie się w wiarę poprzez uczestnictwo w sakramentach, spotkaniach biblijnych, spowiedź, czyli katechizacja. Owocem tej pracy jest przyjęcie przez chłopaków sakramentu bierzmowania, a czasem sakramentu chrztu - wyjaśnia kapelan.

Sakrament dojrzałości przyjął Norbet i Kapcer. - Zdecydowałem się przystąpić do sakramentu bierzmowania, żeby umocnić swoją wiarę w Jezusa i nie wstydzić się wyznawania tej wiary tutaj, ale też na wolności - wyjaśnia Kapcer, 17-latek, który niedawno został ojcem. - Mam nadzieję, że ta decyzja pomoże mi wyprostować życie - dodaje.

Ks. Sebastian pracuje w jednostkach penitencjarnych od 2003 roku, czyli od święceń. - Posługa w Zakładzie Karnym i w Zakładzie Poprawczym w Głogowie jest częścią mojej pracy duszpasterskiej. Godzę ją z posługą proboszcza parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Białołęce. Obie te posługi się przenikają i uzupełniają. Ludzie z parafii pomagają w duszpasterstwie więziennym, a sami więźniowie często pomagają w pracach na rzecz parafii. Taka więzienno-parafialna symbioza - zauważa kapelan.