Kukiz domaga się od szefa MSWiA informacji o działaniach służb w sprawie Mejzy

Interpelacja adresowana do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego, została wysłana w czwartek i podpisana przez posłów: Pawła Kukiza, Jarosława Sachajkę i Stanisława Żuka z koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia.

"Od kliku tygodni opinia publiczna poruszona jest doniesieniami medialnymi dotyczącymi Wiceministra Sportu i Turystyki - Łukasza Mejzy i jego zaangażowaniem w prowadzanie działalności gospodarczej, w którym w ramach spółki, której był wspólnikiem, miał oferować leczenie, które w gruncie rzeczy było niesprawdzone, a w związku z tym być może nieskuteczne i niebezpieczne" - piszą posłowie.

Przypominają, że "sprawa znalazła się w prokuraturze, a ta ustami Prokuratora Generalnego zapewnia, iż postępowanie wyjaśniające zostanie rzetelnie przeprowadzone". "Nadto serwis internetowy pod lupę wziął także wcześniejszą działalność wiceministra Mejzy - gdy pełnił on funkcję radnego lubuskiego Sejmiku Wojewódzkiego i prowadził firmę, będącą beneficjentem dotacji z funduszy europejskich - i również w tej działalności dopatrując się nieprawidłowości" - wskazują.

"W przedmiotowej sprawie jest wiele niewiadomych" - podkreślają w interpelacji posłowie Kukiz'15. "Sam wiceminister Mejza zapewnia, że jest niewinny i stał się ofiarą bezpardonowego ataku medialnego na tle politycznym, czemu dał wyraz podczas konferencji prasowej w dniu 8 grudnia 2021 roku, podczas której odpierał zarzuty, uznając, że atak, którego doświadcza, jest nie tylko atakiem na jego osobę, ale również na cały obóz Zjednoczonej Prawicy, jak również próbą złamania jego psychiki" - przypomniano.

Jak wskazują, "medialna wrzawa, która rozpętała się wokół osoby wiceministra Mejzy podsyca nieustannie opinię publiczną, co daje przyczynek do snucia różnych teorii na omawiany temat i w efekcie szkodzi wizerunkowi posłów - jako rzeczników obywateli w Sejmie". "Sytuacja ta nie może być dłużej podtrzymywana, lecz powinna zostać jak najszybciej rzetelnie wyjaśniona i oficjalnie przekazana do wiadomości opinii publicznej" - oceniają.

Posłowie kierują w interpelacji konkretne pytania do szefa MSWiA, jakie kroki ministerstwo podjęło lub zamierza podjąć, by w pełni wyjaśnić wszystkie wątpliwości, pojawiające się wokół Mejzy i proszą o prezentację konkretnych kroków, które zostały podjęte lub które podejmie ministerstwo, a które mają zmierzać do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości, które pojawiły się wokół wiceministra sportu.

"Czy zanim wybuchła medialna wrzawa, służby podległe Panu Ministrowi otrzymywały jakiekolwiek informacje dotyczące nieprawidłowości w działalności gospodarczej Łukasza Mejzy? Jeśli tak - proszę wskazać, jakie to były informacje" - pytają dalej posłowie. "Czy służby podległe Panu Ministrowi zainteresowały się oświadczeniem majątkowym Posła Mejzy, które złożył ze znacznym opóźnieniem? Jeśli tak, to jakie wnioski płyną z analizy powyższego dokumentu i czy podległe Panu Ministrowi służby powzięły wątpliwości lub dostrzegły w nim nieprawidłowości?" - pytają posłowie.

Ponadto parlamentarzyści chcieliby uzyskać informację od Kamińskiego, "dlaczego tak długo trwają czynności sprawdzające w tak bardzo bulwersującej opinię publiczną sprawie" oraz "kiedy zostaną zaprezentowane opinii publicznej wyniki czynności sprawdzających w sprawie wiceministra Łukasza Mejzy?".

Mejza zasiada w Sejmie od marca tego roku, kiedy objął mandat po zmarłej posłance KP-PSL Jolancie Fedak. Po wejściu do Sejmu Mejza nie przystąpił do klubu Koalicji Polskiej-PSL i pozostał niezrzeszony. Wiceministrem sportu jest od października - objął funkcję z rekomendacji Partii Republikańskiej.