W obecnym roku pielgrzymująca figura Matki Bożej Fatimskiej, po okresie pandemicznej przerwy, ponownie wyruszy w podróż dookoła świata, aby zanieść ludziom orędzie pokoju i zbawienia oraz wezwanie do nawrócenia. Na trasie znajdzie się 14 krajów m.in.: Portugalia, Stany Zjednoczone Ameryki, Francja, Nikaragua, Argentyna, Włochy, Chile, kraje Kaukazu, Hiszpanii oraz Kolumbia.
Informację przekazało Sanktuarium Fatimskie na swojej stronie internetowej, dodając, że w przypadku głównej figury znajdującej się w bazylice, która opuszcza świątynię przy bardzo szczególnych okazjach, nie przewiduje się w obecnym roku żadnego wydarzenia z jej udziałem poza sanktuarium. Pierwsza pielgrzymująca figura Matki Bożej Fatimskiej została wykonana zgodnie ze wskazaniami siostry Łucji. Została przekazana przez biskupa Leirii i uroczyście ukoronowana przez arcybiskupa Évory, 13 maja 1947 roku. Od tego czasu figura wielokrotnie przemierzała świat, niosąc ze sobą przesłanie miłości i pokoju.
Idea pielgrzymki sięga 1945 roku, tuż po zakończeniu II wojny światowej, kiedy to proboszcz z Berlina zaproponował, aby figura Matki Bożej Fatimskiej przemierzyła wszystkie stolice oraz miasta-biskupstwa Europy, aż do granicy z Rosją. Pomysł ten został podjęty w kwietniu 1946 r. przez luksemburską przedstawicielkę Międzynarodowej Rady Katolickiej Młodzieży Żeńskiej, a w następnym roku, w dniu koronacji, figura rozpoczęła swoją pierwszą podróż.
Po ponad pół wieku pielgrzymek, podczas których odwiedziła 64 kraje na różnych kontynentach, niektóre z nich kilkakrotnie, rektorat Sanktuarium Fatimskiego postanowił, że nie będzie ona już w drodze, z wyjątkiem nadzwyczajnych okazji, takich jak Światowe Dni Młodzieży w Panamie w styczniu 2019 roku. W odpowiedzi na liczne prośby z całego świata powstało już 13 kopii oryginalnego wizerunku Dziewicy Pielgrzymującej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.