W cyklu poświęconym analizie nauczania ostatnich papieży na temat celibatu, jaki ukazuje się od jakiegoś czasu na łamach „L'Osservatore Romano” prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa, kard. Mauro Piacenza pisze dziś o Janie Pawle II
Autor zwraca uwagę, że już 9 listopada 1978 roku, a więc na progu swego pontyfikatu, papież ten mówił do księży o „żywotnej więzi celibatu z tajemnicą eucharystyczną”. Najwięcej miejsca poświęcił tej kwestii w adhortacji apostolskiej „Pastores dabo vobis” z 25 marca 1992 roku, „w której dar celibatu ukazany jest w związku pomiędzy Jezusem i kapłanem, i po raz pierwszy wspomina się także o psychologicznym znaczeniu tego związku”.
Kardynał Piacenza zwraca następnie uwagę, że „nauczanie Jana Pawła II, tak wyczulone na dowartościowanie zarówno rodziny, jak i roli kobiety Kościele i społeczeństwie, nie obawia się wcale powtarzać o stałej ważności świętego celibatu. Niemało jest już studiów na interesujący i brzemienny w konsekwencje temat cielesności i «teologii ciała» w nauczaniu papieża Wojtyły. Właśnie papież, który chyba bardziej niż ktokolwiek w ostatnich czasach wypracował i przeżywał wielką teologię ciała, przynosi nam radykalne przywiązanie do celibatu i przezwyciężenie wszelkiej próby jego funkcjonalistycznej redukcji, poprzez wyjaśnienie wymiarów ontologiczno-sakramentalnych oraz teologiczno-duchowych”.
Na zakończenie swych uwag prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa podkreśla, że nieprzypadkowo w ogłoszonym za pontyfikatu Jana Pawła II Katechizmie Kościoła Katolickiego mowa jest także o celibacie. „Fakt, że rzeczywistość celibatu znalazła się w Katechizmie mówi, jak bardzo jest ona głęboko powiązana z sercem chrześcijańskiej wiary i stanowi dowód jej promiennego głoszenia” - wskazuje kard. Piacenza.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"