To reakcja na śmierć 20-letniego Sudańczyka, który zmarł z wychłodzenia, po zatonięciu łodzi wiozącej migrantów do Wielkiej Brytanii.
Jezuicka Służba Uchodźcom wzywa do zmiany polityki wobec azylantów. Jest to reakcja na śmierć 20-letniego Sudańczyka, który zmarł z wychłodzenia, po zatonięciu łodzi wiozącej migrantów do Wielkiej Brytanii. „Polityka, która karze proszących o pomoc, nie zapobiegnie migracji zdesperowanych ludzi. Trzeba budować mosty” – powiedziała Sophie Cartwright, z brytyjskiego oddziału Jezuickiej Służby Uchodźcom (JRS).
32 osoby zostały uratowane. Incydent ten miał miejsce zaledwie kilka tygodni po tym, jak 27 osób, w tym siedem kobiet i troje dzieci, utonęło próbując przedostać się z Francji do Wielkiej Brytanii.
„Jesteśmy głęboko zasmuceni, gdy słyszymy, że kolejny człowiek utonął, próbując przedostać się przez kanał La Manche. Przerażające jest to, że ludzie są zmuszani do podejmowania ryzykownych podróży, aby szukać bezpiecznego schronienia w Wielkiej Brytanii” – powiedziała Cartwright, która specjalizuje się w prawie azylowym. Aktualnie brytyjski parlament proceduje projekt nowej ustawy o obywatelstwie i ochronie granic. Nowe prawo naraziłoby osoby ubiegające się o azyl na ryzyko postępowania karnego, jeśli próbowałyby dostać się do Wielkiej Brytanii niezatwierdzonymi kanałami, zaś pomagający im także mogliby być uznani za przestępców. Jak przypomniała Cartwright, według raportu Komisji Spraw Zagranicznych z 2019 roku, „polityka, która koncentruje się wyłącznie na zamknięciu granic, zmusi migrantów do wybierania bardziej niebezpiecznych ścieżek i popchnie ich w ręce grup przestępczych”.
„Ludzie szukają schronienia i możliwości budowania nowego życia. Istnieje jednak bardzo niewiele tras migracyjnych uznanych przez rząd za legalne. Wiele z nich jest bardzo restrykcyjnych. Przybywający do Wielkiej Brytanii spędzają miesiące czy nawet lata w podróży, podczas których narażeni są na tortury, handel ludźmi i niewolnictwo” – dodała Cartwright. Podkreśliła, że „nie ma czegoś takiego jak «nielegalna» osoba, ponieważ prawo do ubiegania się o azyl po wjeździe do Wielkiej Brytanii jest chronione przez konwencję ONZ o uchodźcach”. Do debaty o prawie azylowym włączył się również brytyjski Czerwony Krzyż. Jego dyrektor generalny stwierdził, że nie ma prostych rozwiązań, ale rząd powinien przemyśleć swoje plany dotyczące utrudniania dostępu do brytyjskiego systemu azylowego.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.