Człowiek cywilizacji zachodniej potrzebuje „reinkarnacji”. Na nowo musi stać się tym, kim bywał w przeszłości: bohaterem i świętym. Tylko w ten sposób będziemy mogli stawić czoła galopującej globalizacji kultury, która zalewa nas z krajów Dalekiego Wschodu – uważa prezes Banku Watykańskiego.
W felietonie dla tygodnika Tempi prof. Ettore Gotti Tedeschi ostrzega, że w ślad za dominacją gospodarki przez kraje indo-azjatyckie, w szczególności przez Chiny, idzie inwazja kulturowa. Dziś świat zachodni jest w tej konfrontacji skazany na przegraną. I to nie tyle ze względu na siłę konkurencji, lecz z powodu naszej wewnętrznej słabości. Nie znamy własnych korzeni. Dlatego już niebawem o tym, co jest dobre, a co złe, będzie decydować inna cywilizacja, wyrosła bez „jedynego Boga”, na fundamencie taoizmu, fatalizmu, konfucjanizmu, buddyzmu czy maoizmu – ostrzega papieski bankier, a przy tym profesor etyki biznesu.
W jego przekonaniu zachodni relatywizm otwiera naszą cywilizację na nowych władców świata. Dziś zalewają nas azjatyckie produkty. Jutro ze Wschodu przyjdą do nas ludzie, którzy przejmą nasze podupadające firmy. Wraz z nimi przyjdzie kultura. Nastaje nowe średniowiecze. Jednakże zbawienie zglobalizowanego świata jest w rękach katolików. Wszystko zależy od tego, czy powrócimy do świętości i heroizmu – zaznacza prof. Gotti Tedeschi.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.