Szef rosyjskiej delegacji na szczycie klimatycznym ONZ w niedzielę przeprosił za inwazję Władimira Putina na Ukrainę, mówiąc, że nie może znaleźć dla niej "żadnego uzasadnienia" - informuje Financial Times.
Przemawiając na sesji zamykającej obrady z udziałem przedstawicieli 195 państw, Oleg Anisimow powiedział, że przeprasza "w imieniu wszystkich Rosjan, którzy nie byli w stanie zapobiec temu konfliktowi. Wszyscy, którzy wiedzą, co się dzieje, nie znajdują żadnego uzasadnienia dla tego ataku na Ukrainę" - twierdzą informatorzy FT.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
Jego wystąpienie było reakcją na poruszające przemówienie przedstawicielki Ukrainy Swietlany Krakowskiej, która wzięła udział w obradach mimo zaostrzającej się wojny w jej ojczyźnie. Większość ukraińskiej delegacji została "zmuszona do opuszczenia swoich domów" - powiedziała.
Sesja za zamkniętymi drzwiami zakończyła negocjacje w celu sfinalizowania raportu na temat adaptacji do zmian klimatu, przygotowanego przez Międzyrządowy Zespół ONZ ds. Zmian Klimatu, który został podpisany przez rządy na całym świecie.
Anisimow powiedział, że ma "ogromny podziw dla ukraińskiej delegacji, która była w stanie wykonywać swoją pracę".
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.